Polonia Bydgoszcz do końca listopada spłaci wszystkie zobowiązania wobec żużlowców, Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i urzędu skarbowego. Tym samym szósty zespół Enea Ekstraligi nie powinien mieć problemów z uzyskaniem licencji na starty w elicie w przyszłorocznych rozgrywkach.
- Wszyscy nasi zawodnicy otrzymali zaległe pieniądze za sezon 2012. Do końca listopada - zgodnie z zasadami procesu licencyjnego - przedstawimy wszelkie niezbędne dokumenty. Nie zdążyłem jeszcze przejrzeć całej dokumentacji, ale z tego co wiem na 95 procent klub nie będzie miał też żadnych zaległości wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i urzędu skarbowego. Sprawa obiektu również nie wzbudza zastrzeżeń. Nie powinniśmy więc mieć problemów z otrzymaniem licencji na przyszłoroczne starty w rozgrywkach Ekstraligi - mówi Maciej Korda, nowy prezes bydgoskiego klubu.
Niestety, licencja dla Polonii jest póki co na kredyt. Nie jest bowiem tajemnicą, że do zamknięcia budżetu za sezon 2012 na Sportowej brakowało ponad 1.700.000 złotych. 14 listopada bydgoscy radni zgodzili się jednak, by miasto poręczyło klubowi kredyt w wysokości ponad 2 milionów złotych. Większość tej kwoty (wspomniane 1,7 mln zł) Polonia przeznaczyła właśnie na spłatę zobowiązań wobec zawodników. Reszta pieniędzy "pójdzie" na zapewnienie bieżących płatności, związanych już z sezonem 2013. Pożyczkę spółka będzie musiała oddać w ciągu trzech lat.
Jak poinformował nas Maciej Korda w tym tygodniu władze klubu rozpoczną konkretne transferowe rozmowy z zawodnikami.
Tak w ogóle to na stronie Czytaj całość