Marek Cieślak nadal w Tarnowie! Będą większe zmiany w składzie mistrza Polski?

W czwartek doszło do spotkania Rady Nadzorczej Żużlowej Sportowej Spółki Akcyjnej Unii Tarnów z trenerem Markiem Cieślakiem.

Damian Gapiński
Damian Gapiński

Jeszcze niespełna dwa tygodnie temu sytuacja Unii Tarnów nie była najlepsza. Prezes Agata Mróz złożyła rezygnację, a światło dzienne ujrzały informacje dotyczące zadłużenia klubu. Od samego początku jasne jednak było, że przyszłość klubu nie jest zagrożona. Dzięki pomocy władz miasta i prywatnych inwestorów udało się wyprowadzić klub na prostą. - Jesteśmy po rozmowach z władzami klubu. Mówiąc krótko - wszystko zmierza we właściwym kierunku. Mieliśmy w ostatnim czasie troszeczkę zamieszania, ale na szczęście udało się opanować sytuację - powiedział dla SportoweFakty.pl Marek Cieślak.

Po pojawieniu się informacji na temat zadłużenia tarnowskiego klubu, trener mistrzów Polski łączony był z drużyną Włókniarza Częstochowa. Dzisiaj już jednak wiadomo, że w przyszłym sezonie poprowadzi drużynę Azotów Tauronu Tarnów. - Mam ważny kontrakt z tarnowską drużyną. Wiadomo, że prowadziłem rozmowy z Włókniarzem Częstochowa. Mój powrót do Częstochowy byłby jednak możliwy jedynie w sytuacji, gdyby klub z Tarnowa nie otrzymał licencji na przyszły sezon. W tej chwili nic nie wskazuje na to, abyśmy nie mieli wystartować w przyszłym sezonie. Dlatego mogę powiedzieć, że na pewno będę w przyszłym sezonie trenerem w Tarnowie - wyjaśnił Cieślak.

Jedyną niewiadomą jest skład, w jakim mistrzowie Polski przystąpią do przyszłego sezonu. Górny limit KSM na poziomie 40 punktów powoduje, że w tarnowskiej drużynie nie zobaczymy Grega Hancocka. Jak się jednak okazuje, to nie jedyne zmiany, na jakie mogą liczyć kibice Unii. - Trzon zespołu będą stanowili Martin Vaculik, Janusz Kołodziej i Maciej Janowski. Rozmawiałem również z Kacprem Gomólskim, który deklaruje dalszą chęć startów w Tarnowie. Co do pozostałych nazwisk nie mogę się wypowiadać. Mogę jedynie zapewnić, że działacze i kibice będą mieli bardzo ciekawy zespół - zakończył Marek Cieślak.

Jednym z zawodników, którzy w minionym sezonie walnie przyczynili się do zdobycia przez Azoty Tauron Tarnów złotego medalu Drużynowych Mistrzostw Polski był Leon Madsen. Duńczyk ma jednak wysokie oczekiwania finansowe i nie jest wykluczone, że zmieni barwy klubowe. Wśród zawodników, którzy mogliby wzmocnić tarnowski klub wymienia się Piotra Świderskiego, Artioma Łagutę i Dennisa Anderssona.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×