250 
We wtorek Tomasz Gollob zjawił się w Gorzowie, gdzie działacze Stali podziękowali mu za pięć lat startów.
- Kończy się pewien okres, w którym Tomasz Gollob reprezentował Stal Gorzów i w żółto-niebieskich barwach zdobył wiele indywidualnych wyróżnień, w tym tytuł mistrza świata oraz brązowy i srebrny medal w ligowej rywalizacji. Tak się niestety złożyło, że ten rozdział dobiega końca. Chciałbym Tomaszowi Gollobowi bardzo podziękować - rozpoczął Ireneusz Maciej Zmora, prezes Stali. Były już kapitan gorzowskiego zespołu otrzymał pamiątkowe tablo, które przypominało wiele momentów - od podpisania pierwszego kontraktu, przez uczestnictwo w akcjach charytatywnych Stali czy zdobycie tytułu mistrza świata, aż po ostatnie lata, czyli świętowanie brązowego i srebrnego medalu Drużynowych Mistrzostw Polski. - Tomku, wielkie dzięki, zawsze będziesz u nas mile widziany - dodał Zmora.
Podziękowania Tomaszowi Gollobowi złożył także honorowy prezes Stali, Władysław Komarnicki. - Chcę ci Tomasz podziękować za ogromną lojalność wobec tego klubu, ale też za to, że mogłem z tobą współpracować - powiedział. - Gdy awansowaliśmy do Ekstraligi, wiedziałem, że aby się w niej utrzymać, potrzebujemy zawodników ponadprzeciętnych. Jako działacz i kibic, zawsze byłem pewien, że Tomasz Gollob jest takim zawodnikiem. To ikona tego sportu i spotkał nas niesamowity zaszczyt, że reprezentował nasze barwy - dodał.
Kilka słów wdzięczności wygłosił również Tadeusz Jędrzejczak, prezydent Gorzowa. - Pomogłeś miastu, angażując się w walkę o Puchar Świata i Grand Prix, pomogłeś klubowi i znalazłeś tu swoją przystań. Cieszę się, że byłeś razem z nami - powiedział. Jędrzejczak wręczył Gollobowi symboliczny Dzwon Pokoju. - Niech ci dzwoni przez następne lata kariery, po następne medale - dodał.
Sam Gollob w superlatywach wypowiadał się na temat miasta, gorzowskiego klubu i tamtejszych działaczy. - Słowa, które dzisiaj usłyszałem, zostaną w mojej głowie na całe życie, a okres jaki spędziłem w Gorzowie, w całości mogę uznać za wspaniały. Czułem się tu dowartościowany, a osoby kierujące tym klubem bardzo pragnęły dobrego wyniku. Nie odchodzę dlatego, że coś zaszło między nami, a dlatego, że skończył mi się kontrakt. Zakończył się po prostu pewien etap w życiu moim, miasta i klubu. Odchodzę z lekkim bólem serca - powiedział najlepszy polski zawodnik.
Tomasz Gollob w Stali Gorzów startował od 2008 roku. Kontrakt podpisał w połowie grudnia 2007 roku, czyli kilka tygodni po awansie gorzowian do Ekstraligi. Po pięciu sezonach w żółto-niebieskich barwach, najlepszy polski zawodnik postanowił zmienić otoczenie i najprawdopodobniej parafuje umowę z Unibaksem Toruń.
