23-letni Emil Sajfutdinow bronił barw bydgoskiej Polonii nieprzerwanie od roku 2006. W przerwie między sezonami często spekulowano na temat jego przynależności klubowej. O pozyskanie Rosjanina w przeszłości starały się m.in. takie kluby jak Falubaz Zielona Góra, czy Unibax Toruń. Na zmianę klubu Emila nakłonili jednak dopiero teraz włodarze częstochowskiego Włókniarza.
- Wszyscy dostrzegają, że zrobił się dobry klimat wokół żużla w Częstochowie. Wyprostowaliśmy sprawy finansowe. Okazaliśmy się jednym z atrakcyjniejszych klubów w Polsce. Myślę, że to dzięki temu jesteśmy bardzo dobrze postrzegani w kraju przez zawodników. Teraz wszyscy widzą, że przyszli nowi ludzie, są nowi sponsorzy oraz mamy bardzo dobre relacje z władzami miasta. Sądzę, że to wszystko wpłynie na to, że przez kilka najbliższych sezonów Włókniarz Częstochowa będzie wiodącym ośrodkiem żużlowym w Polsce - powiedział Ireneusz Winiarski, przewodniczący rady nadzorczej spółki CKM Włókniarz.
O tym, że Lwy chcą wzmocnić skład na nadchodzący sezon mówiło się od dawna. Jak zapewnia Winiarski, w mikołajki worek z prezentami dla częstochowskich fanów dopiero się otwiera. - Obiecaliśmy kibicom, że na Mikołaja będzie prezent i słowa dotrzymaliśmy. Miejmy nadzieję, że ten worek z prezentami dopiero się otworzył. Już pewnie kibice byli mocno zniecierpliwieni, a niektórzy przestali wierzyć, że nam się uda. My cały czas robiliśmy swoje. Może już za parę godzin będziemy mogli ogłosić nazwisko kolejnego zawodnika, który dołączy do naszej drużyny - informuje. Kto to może być? Wśród potencjalnych kandydatów najgłośniej mówi się o Michaelu Jepsenie Jensenie.
W rozmowach z Emilem Sajfutdinowem uczestniczyło kilka osób, w tym kapitan Włókniarza, Grigorij Łaguta. Jak poinformował Winiarski, największy wpływ na transfer Rosjanina miał Artur Sukiennik, dyrektor handlowy konsorcjum K.J.G. Company, głównego sponsora klubu. - Grigorij Łaguta mocno wspierał nas w negocjacjach z Emilem. Myślę, że najważniejszym człowiekiem, który odegrał główną rolę w pozyskaniu Sajfutdinowa jest Artur Sukiennik. Można powiedzieć, że jest opiekunem rosyjskich zawodników w naszym klubie. Ogromny wkład miała również żona Artura, Ewelina Sukiennik - stwierdził przewodniczący rady nadzorczej Włókniarza.
Do podpisania umowy Rosjanina z Włókniarzem dojdzie niebawem. - Oficjalnie kontrakt podpiszemy najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu. Dużo zależy od spraw rodzinnych Emila Sajfutdinowa. Wiemy o chorobie jego ojca i to w jakiś sposób może skomplikować jego przyjazd. W pierwszym możliwym terminie, kiedy będzie mógł Emil przylecieć do nas parafujemy umowę. W tej chwili jeszcze nie wiemy, na jak długo Emil się z nami zwiąże. My chcielibyśmy, aby był to kontrakt minimum dwuletni - zakończył Winiarski.