Tomasz Rempała nadal w Opolu

34-letni wychowanek Unii Tarnów przedłużył kontrakt z Kolejarzem Opole. W piątek działacze rozmawiali także z dwoma innymi kandydatami do startów.

Oliwer Kubus
Oliwer Kubus

Tomasz Rempała w tym roku reprezentował Kolejarza. Spisywał się przeciętnie, dobre występy przeplatając słabszymi. W piątek przedłużył kontrakt i został drugim, po Michale Łopaczewskim, zawodnikiem opolskiego klubu. - Liczę na lepszy sezon - przyznawał 34-latek. - Wiem mniej więcej, jakie błędy popełniłem i mam nadzieję, że uda mi się ich tym razem uniknąć. Miałem kilka propozycji, lecz zdecydowałem się na tę z Opola. Chcę zanotować progres formy i przyczynić się do zwycięstw drużyny.

Razem z T. Rempałą do Opola przyjechali jego brat - Marcin oraz Stanisław Burza. Uzgodnili oni warunki startów, ale umowy nie parafowali. Rozważają bowiem oferty z innych zespołów. Decyzję mają podjąć w przyszłym tygodniu. - Zamierzam rozmawiać z Wandą Kraków - nie ukrywa Burza. - Czekam na rozwój sytuacji i wyjaśnienie pewnych ważnych kwestii. Jeśli to nie nastąpi szybko, to będę zmuszony do zmiany klubu. Trudno powiedzieć, w której lidze wystartuję. Pierwsza kusi, ale nie wszystko ode mnie zależy.

- Daliśmy obu zawodnikom czas na zastanowienie się, nie chcąc ich przypierać do ściany - tłumaczy prezes Kolejarza Jerzy Drozd. - Wierzę, że podpiszą z nami umowy, lecz mamy też przygotowany wariant awaryjny. Zawodników jest dużo i można ich kontraktować również w trakcie sezonu. Dlatego nie musimy się specjalnie spieszyć. Pozytywną wiadomością jest pozostanie Tomka Rempały. W pierwszym roku startów nie zachwycił, ale potencjał posiada większy. Wierzę, że to udowodni.

Wysoko na liście życzeń znajduje się Marcin Jędrzejewski, który w najbliższych dniach ma się spotkać z opolskimi działaczami. Swoją ofertę do klubu przysłał także Borys Miturski i niewykluczone, że trafi on do Kolejarza.

Opolanie muszą szukać wzmocnień, ponieważ nie udało zatrzymać się Witalij Biełousow. Rosjanin przenosi się do Rawicza, mimo że wcześniej jego menedżerowie zaakceptowali propozycję Kolejarza z Opola. - Przedstawiciele Witalija deklarowali chęć dalszych występów w naszym zespole, ale sam zawodnik wolał startować w wyższej klasie - mówi Jerzy Drozd. - Rawiczanie skontaktowali się bezpośrednio z Biełousowem i ten wybrał ich ofertę. Trzeba to uszanować, chociaż jego odejście jest dużym osłabieniem.

Kolejarz z pierwszym zawodnikiem. Wkrótce będą następni?

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×