Stelmet Falubaz nie rezygnuje z Pieszczka

Robert Dowhan wciąż myśli o pozyskaniu Krystiana Pieszczka z Wybrzeża. Senator RP rozumie jednak, że nadmorska drużyna chce, aby wychowanek gdańskiego klubu nadal startował w rodzinnym mieście.

Jest niemal przesądzone, że z zielonogórską ekipą pożegna się Adam Strzelec, który dotychczas pełnił funkcję drugiego juniora Stelmet Falubazu. "Jokera" mają zastąpić młodzi wychowankowie z Zielonej Góry - Alex Zgardziński i Remigiusz Perzyński. Robert Dowhan miał także plan, aby w Winnym Grodzie startował Krystian Pieszczek. Wybrzeże Gdańsk wydało jednak na ten temat oświadczenie, które informowało, rozmowy z wychowankiem nadmorskiej drużyny są na finiszu i młody żużlowiec będzie jeździł w macierzystym klubie.

Robert Dowhan wciąż ma jednak nadzieję, że jest szansa na pozyskanie Krystiana Pieszczka do Stelmet Falubazu. - Rozmawiałem z prezesem z Gdańska. Jesteśmy umówieni zaraz po nowym roku. Sprawa nie jest do końca przesądzona, aczkolwiek trzeba zrozumieć, że jest to jedyny wychowanek drużyny z Gdańska, dobry junior, który chce się rozwijać na terenie swojego macierzystego klubu. Gdańsk ma aspiracje, żeby wrócić do ekstraligi i ma na to szanse. Zbudował ciekawy skład, chce przyciągać kibiców na trybuny. Krystian to zawodnik, który pokazał się z bardzo dobrej strony, miał kilka fajnych występów w zeszłym sezonie i ma być taką gwarancją tego wszystkiego. Czekamy już też definitywnie na inne rozwiązania. Być może sprawa tutaj do końca nie jest jeszcze przesądzona - powiedział senator RP w rozmowie z Radiem Zielona Góra, cytowany przez portal sport.zgora.pl.

źródło: sport.zgora.pl / Radio Zielona Góra

Źródło artykułu: