Łukasz Bojarski: Włókniarz nigdy nie interesował się moją osobą

Po trzech sezonach startów w drugoligowym Kolejarzu Opole, Łukasz Bojarski zmienił pracodawcę i swój ostatni sezon w gronie młodzieżowców spędzi w ekstraligowej Betard Sparcie Wrocław.

Urodzony 26 października 1992 roku wychowanek Włókniarza Częstochowa przyznaje, że jeżdżąc w Kolejarzu sporo się nauczył. - W opolskim klubie nauczyłem się praktycznie jazdy na nowo. W Częstochowie tor jest łatwy, natomiast w Opolu to zupełnie inna bajka. Tam trzeba umieć panować nad motocyklem i mieć technikę, aby w ogóle utrzymać się na motocyklu podczas jazdy na łuku. Dzięki temu sporo nadrobiłem w kwestii mojego stylu, aczkolwiek i tak pozostawia ona wiele do życzenia. Jednakże nauczyłem się balansu i panowania nad maszyną. Zdobyłem trochę wiedzy na temat sprzętu i obycia, jeśli chodzi o zawody ligowe. Wciąż przede mną sporo pracy, lecz myślę, że przez te trzy lata stałem się bardziej zawodnikiem - tłumaczy w rozmowie z cz.info.pl.

Łukasz Bojarski przyznał, że jego macierzysty klub nie wykazywał nim zainteresowania. - Niestety, ale Włókniarz nigdy nie interesował się moją osobą, nawet gdy byłem jeszcze ich zawodnikiem. Działacze Stowarzyszenia nie widzieli we mnie chyba materiału na żużlowca, było mi trochę przykro, ale przerodziło się to w taką sportową złość. Teraz to już temat zamknięty, cały czas robię swoje i dążę do celu małymi kroczkami, ale do przodu.

W sezonie 2012 "Bojar" osiągnął średnią biegopunktową 1,195. W przyszłym roku będzie się legitymował KSM 3,13.

- W Częstochowie tor jest łatwy, natomiast w Opolu to zupełnie inna bajka - przekonuje Łukasz Bojarski
- W Częstochowie tor jest łatwy, natomiast w Opolu to zupełnie inna bajka - przekonuje Łukasz Bojarski
Komentarze (11)
avatar
rajmund
1.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja tylko ciekaw jestem na co liczy Boyar we WrocŁawiu,koniec kariery w smutnym wydaniu tego zawodnika,w opolu mial sprzęt tor zrobiony pod niego i synek nie jechał,czemu ambicje duże taletu bra Czytaj całość
avatar
pan kowalski
31.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Łukasz to bardzo sympatyczny człowiek - to po pierwsze, po drugie gdyby w Polsce była trzecia liga to na pewno w tej lidze był by wiodącym juniorem i po trzecie najgorsze co mógł zrobić to właś Czytaj całość
avatar
RECON_1
31.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Srednia drugierj ligi nie powala na kolana, a przeskok do eligi z 2 ligi moze sie okazac z deka bolesny... 
avatar
Faja
31.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tor w Częstochowie jest łatwy xD to czemu ciągle tyły woził nie rozumiem tego ;) to co będzie na trudnych torach :) 
avatar
Areckimil
31.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak dostanie dobre maszyny to może jedynie mile zaskoczyć . Niech spróbuje bo jak nie spróbuje to się nie przekona.
Powodzenia