Jak informuje Dziennik Wschodni, działacze porozumieli się już z trzema żużlowcami, ale dopóki ci nie odeślą podpisanych kontraktów, nie chcą podawać o kogo chodzi. - Prowadzimy też rozmowy dotyczące zakontraktowania kolejnych zawodników. W sumie wszystkie umowy będą opiewały na kwotę 1,3 mln zł. Kibice mogą spać spokojnie. Zapewniam, że zbudujemy dobry skład, który powalczy o wysokie cele - przekonuje Dariusz Sprawka, prezes Lubelskiego Węgla KMŻ. Możliwe, że nazwiska trójki żużlowców ogłoszone zostaną już w czwartek.
Działacze oprócz kontraktowania zawodników i spłaty zadłużeń, muszą jeszcze rozwiązać jeden problem. - PZMot wymaga zrobienia na naszym torze bandy sklejkowej na łukach. To koszt ok. 100 tys. zł. Miasto nie przewidziało w budżecie takich środków, zarządzający obiektem MOSiR też ich nie ma. Ale będziemy o tym jeszcze z nimi dyskutować na ten temat, bo musimy załatwić tę sprawę - tłumaczy Sprawka.
Lublinianie na inaugurację tegorocznych rozgrywek zmierzą się na wyjeździe ze spadkowiczem z ekstraligi - Wybrzeżem Gdańsk. Barwy tego zespołu reprezentować będą m.in. Robert Miśkowiak i Dawid Stachyra, którzy w ubiegłym roku byli jeźdźcami Koziołków.
Źródło: Dziennik Wschodni - www.dziennikwschodni.pl