Decyzja w tej sprawie ma zapaść 21 stycznia. Ewentualny nowy żużlowiec w kadrze zespołu z województwa kujawsko-pomorskiego miałby pełnić rolę rezerwowego. - Gdyby na przykład w meczu nie mógł wystartować Greg Hancock, z dodatkowym seniorem mielibyśmy większe pole manewru - wytłumaczył Jerzy Kanclerz w rozmowie z Gazetą Pomorską - pomorska.pl.
Jak na razie bydgoszczanie nie chcą ujawniać personaliów swojego ewentualnego nabytku. Taki zawodnik podczas treningów mógłby także wygrać rywalizację o miejsce w składzie Polonii. - Każdy żużlowiec będzie miał świadomość, że nie jest niezastąpiony. Przy zatrudnianiu szóstego seniora nie ryzykujemy wiele, również finansowo. Zawodnik nie będzie miał gwarancji startów, a pieniądze będzie mógł zarobić głównie na torze, jeśli zajdzie taka potrzeba - przyznał dyrektor sportowy klubu.
Spośród seniorów aktualnie w kadrze bydgoskiego zespołu znajdują się Greg Hancock, Krzysztof Buczkowski, Hans Andersen, Robert Kościecha i Aleksandr Łoktajew.
Źródło: Gazeta Pomorska - pomorska.pl