- Raczej to nie było dla mnie zaskoczenie, że wybrał zespół z Lublina. Myślę, że Maciek się tam odnajdzie, bo to dobry klub. Powinien być silnym punktem tej drużyny - powiedział w rozmowie z naszym portalem szkoleniowiec PGE Marmy Rzeszów.
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
Oprócz Macieja Kuciapy w klubie z Lublina startować będą także inni zawodnicy, którzy w przeszłości bronili barw klubu z Podkarpacia. Mowa o wychowanych w Rzeszowie Rafale Trojanowskim, Pawle Miesiącu i Karolu Baranie. - To chyba dobrze, bo właściwie to klub za miedzą. Wygląda momentami jak nasza "satelicka drużyna" - śmieje się Dariusz Śledź.
Gdyby Maciej Kuciapa zdecydował się pozostać w rzeszowskim klubie, pełniłby rolę jedynie zawodnika oczekującego. - Musiałby walczyć o miejsce w składzie. Na pewno nie byłaby to dla niego komfortowa sytuacja. W Lublinie będzie jeździł regularnie i powinien być mocnym ogniwem tej drużyny - dodał na koniec Śledź.
Przypomnijmy, że "Mały" to żywa legenda rzeszowskiego speedway'a. W klubie znad Wisłoka startował w latach 1992-2000, 2003-2007 i 2009-2012. W nowym sezonie będzie legitymował się KSM równym 4,80 w I lidze.
Pozostaje pytanie: kto przejmie po Macieju Kuciapie opaskę kapitana rzeszowskiej drużyny?
i to j Czytaj całość