Zajęcia prowadził Tomasz Pasek, który już w poprzednich latach odpowiadał za przygotowania żużlowców zielonogórskiego klubu. W zajęciach nad morzem uczestniczyli Adam Strzelec, Remigiusz Perzyński i Patryk Dudek. - Ten obóz pokazał determinację i doświadczenie jakie wynieśli żużlowcy z poprzednich lat. Widzę, że się bardzo starają, a każdy ma swój cel, który jest dla nich bardzo istotny - powiedział Pasek dla portalu falubaz.com.
Zielonogórzanie w Mrzeżynie trenowali przez tydzień. - Adam to z natury zabawny chłopak i jak zwykle z uśmiechem zmagał się z ćwiczeniami. Remik, mając w perspektywie jazdę w ekstralidze solidnie przykładał się do każdego treningu. Patryk Dudek, nieformalny lider zielonogórskich juniorów, również dawał z siebie wszystko. Cała trójka starała się dorównać kroku młodym kickboxerom i najczęściej udawało im się to. Na obozie byli po to, by popracować nad wydolnością tlenową i wytrzymałością, trochę zrzucić wagę i nabrać gibkości. Swobodnie integrowali się z grupą fighterów, których poznali na poprzednich zgrupowaniach - przyznał trener Akademii Sportów Walki Knockout Zielona Góra.
Źródło: falubaz.com