Matt Ford: Płakałem jak dziecko

Chris Holder i Darcy Ward są jednymi z faworytów u bukmacherów w Grand Prix 2013 i są pewniakami w ekipie Matta Forda w ekipie Poole Pirates.

Drużyna z Wysp Brytyjskich przygotowuje się do rozpoczęcia nowego sezonu. Mimo tego, że od dwóch lat krążą plotki o tym jakoby zespół Poole miał opuścić jeden z bliźniaków jak określa się Chrisa Holdera i Darcy'ego Warda w świecie żużla to oni już czwarty rok będą bronic barw Piratów.

- Najlepszą wiadomością tej zimy jest dla mnie to, że mogłem zatrzymać w swojej ekipie Holdera i Warda, przez ostatnie lata byli oni najmocniejszym ogniwem w mojej drużynie i doprowadzali nas do sukcesów, mam nadzieję, że nie inaczej będzie w tym sezonie. Kiedy Chris zdobył w zeszłym roku tytuł mistrza świata w Polsce płakałem jak dziecko. Obserwowałem go jako dzieciaka, jak dorastał i nabywał statusu gwiazdy żużla na świecie. Nie ma lepszego uczucia. Kiedy obaj wyznali, że kochają jeździć w Poole dostałem gęsiej skórki, Ci chłopacy są największym skarbem - mówił wyraźnie zadowolony boss Piratów

Zespół Poole Pirates, który zajął w sezonie 2012 drugie miejsce, zawdzięcza takie osiągnięcie nie tylko dwójce z Australii, ale także Krzysztofowi Kasprzakowi, który walnie przyczynił się do tego sukcesu.

- W tym sezonie stracimy niestety Krzysia Kasprzaka, który był jednym z ojców sukcesu w zeszłym roku, taki jest regulamin i nie ma co dyskutować, mamy kilku nowych, ciekawych zawodników. Przy odpowiedniej motywacji, która jest według mnie najważniejsza będziemy mogli osiągać kolejne sukcesy - powiedział Ford

Z zespołem Piratów pożegnało się kilku zawodników, między innymi wyżej wymieniony Krzysztof Kasprzak, a także Adrian Miedziński, Denis Andersson, Sam Masters oraz inni. Braki zostały szybko uzupełnione trójką Polaków, do zespołu Matta Ford'a dołączyli Maciej Janowski, Dawid Stachyra oraz Robert Miśkowiak. Szkoleniowiec Poole największe plany wiąże z najmłodszym z tej trójki.

- Jestem również bardzo zadowolony z pozyskania Maćka Janowskiego, do którego umiejętności mogłem się już przekonać, za każdym razem gdy odwiedzał angielskie tory był absolutną rewelacją, jestem podekscytowany jego sprowadzeniem do Poole tak samo jak byłem w przypadku Chrisa i Darcy'ego. Mam nadzieję, że jego jazda w drużynie z bardziej doświadczonymi kolegami zaprocentuje w przyszłości. Jeśli chodzi o Dawida i Roberta ciesze się, że mogę mieć ich po mojej stronie boksu - zakończył Matt Ford 

Źródło artykułu: