Imponująca prezentacja Victorii Piła

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Nadzwyczaj okazale wypadła poniedziałkowa prezentacja Victorii Piła. Nadkomplet publiczności przywitał zawodników pilskiego zespołu, w tym m.in. nowych juniorów.

Przed rozpoczęciem imprezy wydawało się, że zapełnienie pięciuset osobowej auli podczas prezentacji drugoligowej drużyny będzie niemożliwe. Okazało się, że wszystkie miejsca siedzące były zajęte już na kilkadziesiąt minut przed godz. 18:00, a wielu fanów musiało szukać miejsc stojących lub obejść się smakiem.

Prezentacja rozpoczęła się od podsumowania sezonu 2012 i przemówienia prezesa. Sternik Victorii - Tomasz Soter przeczytał długą listę sponsorów, a każdy z nich otrzymał porcję oklasków. Następnie w rytm swojej ulubionej piosenki na scenę wychodzili wszyscy zawodnicy. Jako pierwsi pojawili się Piotr Rybak, Arkadiusz Pawlak, Bartosz Bietracki i Steven Mauer oraz dwaj nowi juniorzy pilskiego zespołu - wypożyczony ze Stali Gorzów Patryk Karczmarz oraz Łukasz Kaczmarek, który w Victorii będzie startował jako gość. Każdy z młodzieżowców zapewniał, że jego celem jest regularna jazda oraz unikanie kontuzji.

Po juniorach na scenę wyszli seniorzy - Piotr Dziatkowiak, Nikolaj Busk Jakobsen, Steen Jensen, Aleksiej Charczenko, Dakota North, Josh Grajczonek, Krzysztof Pecyna i jako ostatni, mianowany przez zespół tuż przez prezentacją na kapitana, Piotr Świst. Szczególne owacje i skandowanie nazwisk przywitały Charczenkę i Jensena, którzy zapisali się w pamięci pilskich fanów jako tzw. "fighterzy".

W auli Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej nie mogło zabraknąć trenerskiego duetu. Janusz Michaelis zapewniał, że zrobi wszystko, by jego podopieczni awansowali do pierwszej ligi, a Radosław Maciejewski zdradził, że nie zamierza kończyć kariery żużlowca-amatora i prowadzenie zespołu nie przeszkodzi mu w dalszej jeździe.

Całość poprzedzały i kończyły specjalnie zrobione na tę okazję kilkuminutowe filmiki, a umiejętnościami tanecznymi popisywali się członkowie grupy "Art of Minds". Cała impreza trwała około półtora godziny i jej podsumowaniem była prezentacja wybranych podczas castingu podprowadzających, z których dwie ubrane były w nowe kewlary pilskiego zespołu.

Prezentacja Victorii Piła wypadła imponująco, a kibice opuszczali Państwową Wyższą Szkołę Zawodową w Pile zachwyceni i z optymizmem wypowiadali się na temat zbliżającego się sezonu. Teraz przed pilskimi żużlowcami treningi, które przełożono na środę.

Źródło artykułu:
Komentarze (19)
polonista
27.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a czy ktoś wie czy jutro jest sparing z ostrowem  
Wiedzmin
27.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak juz tak bardzo chca sie bawic w tradycje to czemu nie krzycza Unia Piła albo Włókniarz-Unia albo Kolejarz przeciez te czlony byly przed Polonia??  
Dzonny
27.03.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Wielkie brawa dla tych idiotów z UPP ktorzy krzyczeli o sprzedaży barw klubowych.Pocoscie zawieszali dzialanosc rok temu jak sie wam nie podobała Victoria by teraz wracac i robic siare klubowi? Czytaj całość
avatar
sZaLi
26.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy jest jeszcze możliwość kupna karnetu ?? czy ostatnia szansa byla na prezentacji ?  
avatar
Florecki
26.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wiedziałem, że Bietracki będzie w Pile :)