Zielonogórski tor wciąż nie został poddany weryfikacji. Wszystko z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych. - Weryfikacja toru pierwotnie miała odbyć się 18 marca i nie odbyła się nie ze względu na to, że coś jest nie tak na stadionie, tylko ze względu na to, że na stadionie jest śnieg. Z tego powodu nie odbyła się żadna weryfikacja toru w Polsce. Ta data została początkowo przesunięta na poniedziałek lub wtorek, ale te daty są przesuwane. Kolejna data wyznaczona jest na czwartek, ale wiemy już, że nie dojdzie ona do skutku. Realna data to może sobota wielkanocna lub wtorek po świętach. Potrzebne są też decyzje GKSŻ, według regulaminu weryfikacja musi odbyć się do końca marca, ale wiadomo, że ze względu na śnieg nie wszystkie tory zostaną przyjęte - wyjaśnił Marek Jankowski.
Jeżeli pogoda w Zielonej Górze ulegnie poprawie, pierwsze treningi przy Wrocławskiej 69 planowane są już na wtorek po świętach. - Jeżeli po weryfikacji toru doprowadzimy nawierzchnię do stanu używalności, to pierwsze treningi odbędą się może we wtorek, ewentualnie w tygodniu po świętach. Wszystko zależy od pogody - dodał prezes zielonogórskiego klubu.
- Przetarg dotyczący bandy pneumatycznej jest już rozstrzygnięty. Firma jest wyłoniona, choć przetarg odbył się z przeszkodami, bo firmy nieudolnie składały oferty. Na dniach tą bandę zamontujemy. Wspólnie z klubem i wykonawca ustalimy termin, tak aby nie przeszkadzać w pracach, ale żeby była ona gotowa do weryfikacji i do pierwszych treningów - powiedział Robert Jagiełowicz, prezes Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Na konferencji prasowej obecny był także Jarosław Wykurz z firmy Sport Halls. - Na chwilę obecną wszystkie terminy są zachowane, prace przebiegają zgodnie z harmonogramem. Jedynym utrudnieniem spłatała nam pogoda, która przeszkadza w pracy. Nie wszystkie wytwórnie betonowe w ujemnych temperaturach chciały nam wydawać beton. Z naszej strony wyposażyliśmy tymczasową wieżyczkę sędziowską, są już zamontowane bandy, w zasadzie mogą się już odbywać treningi i zawody. Wykonaliśmy już fundamenty wzdłuż toru, odgrodziliśmy się z tymczasową wieżyczką sędziowską na tyle, abyśmy mogli w jej zapleczu przeprowadzać budowę właściwej wieżyczki. Robimy wszystko, aby zdążyć na czas, chociaż nie ukrywamy, że te dwa tygodnie silnych mrozów komplikują nasz harmonogram, ale staramy się odrobić tą stratę - skomentował Wykurz.
... Robimy wszystko, aby zdążyć na czas, chociaż nie ukryw Czytaj całość