Piotr Protasiewicz podczas dwóch treningów punktowanych osiągnął imponującą średnią biegową w wysokości 2,71. - Jedna jaskółka wiosny nie czyni i to samo tyczy się występów na torze. Jeden mecz ligowy nie jest weryfikacją przygotowań. Wydaje mi się, że dopiero pod koniec kwietnia będzie można określić tok przygotowań i sytuację każdego zawodnika. Na chwile obecną śpię spokojnie i z niecierpliwością czekam na niedzielę. Mój sprzęt na chwilę obecną spisuje się bez zarzutów i na chwilę obecną tak trzeba to zostawić - powiedział Piotr Protasiewicz na łamach swojej oficjalnej strony internetowej.
Pierwszy mecz ligowy drużyna Stelmet Falubaz Zielona Góra pojedzie w Gnieźnie, gdzie zmierzy się z Lechmą Startem. -W każdym meczu jedziemy po to, żeby zwyciężyć. Podobnie jest także w tym momencie. Drużyna jest nastawiona ambitnie i każdy wie o co jedzie. W drużynie są przecież sami zawodowcy. Cel jest jasno postawiony. Jedziemy po zwycięstwo - dodał kapitan zielonogórskiej drużyny.
źródło: pepe.pentel.pl