Żużel w nSport - rewolucji w transmisji nie było. Brawa za studio

Łukasz Czechowski 14 Kwietnia 2013, 23:29

Po dwóch pierwszych transmisjach można powiedzieć, że rewolucji w pokazywaniu żużla nie ma. Oczywiście widoczna jest poprawa jakości samego obrazu, bo transmisja w technologii HD zawsze będzie lepsza niż tradycyjna, ale praca kamery, powtórki, zbliżenia, rozmowy z zawodnikami w trakcie spotkań - nie dostaliśmy niczego więcej, czego nie byłoby w TVP Sport.

Na pewno na plus zaliczyć można przedmeczowe studio i dobór gości - Robert Sawina i Piotr Świst wzbogacili relacje ciekawymi opiniami, a do tego przypomniano ich występy sprzed lat.

Komentatorzy? Piotr Olkowicz zaprezentował to, co zawsze, Wojciech Żabiałowicz nie jest "zwierzęciem telewizyjnym", ale miał kilka celnych uwag. Drugi "zestaw" - Tomasz Dryła i Krzysztof Cegielski swoją pracę wykonali poprawnie i nie przeszkadzali w odbiorze meczu.

Oprawa graficzna relacji również była neutralna, chociaż bardzo irytowały towarzyszące pokazującym się grafikom dźwięki. Realizatorzy transmisji mogliby również rozważyć czy prezentując wyniki biegów nie ustawiać zawodników po prostu w kolejności dojechania do mety, a nie ustawienia na starcie z przypisanymi punktami.

Było kilka niedociągnięć: w meczu Start - Stelmet Falubaz przez pierwsze biegi prezentowano błędny wynik, w spotkaniu Stal - PGE Marma nie podano obsady wyścigów nominowanych, wyemitowano materiał o Sawinie, a nie Świście, w czasie rozmowy w studio w tle słychać było mało parlamentarne stwierdzenia w stylu "spier... do domu". Są to jednak błędy "wieku dziecięcego" i zapewne w kolejnych transmisjach będzie to poprawione.

O godz. 22:00 nSport zaprezentowało godzinny magazyn ligowy i jest to coś, czego wcześniej nie mieliśmy. W studiu pojawili się goście, którzy mieli coś do powiedzenia (Andrzej Witkowski i Jarosław Dymek), wyemitowano rozmowę z Bartoszem Zmarzlikem i Rafałem Dobruckim, ale przede wszystkim zaprezentowano ogromną porcję biegów z niedzielnych spotkań. Niestety, i tu nie obyło się bez problemów - nie zobaczyliśmy skrótu najciekawszego i zarazem najbardziej kontrowersyjnego meczu w Częstochowie. Gdyby nie ta "wpadka", magazyn można by uznać za bardzo dobry.

A jak Wam, drodzy Czytelnicy, podobały się pierwsze transmisje w nSport? Zachęcamy do dzielenia się opiniami w komentarzach.

W sondzie, którą opublikowaliśmy na naszym profilu na Facebooku, a w której pytaliśmy "Jak oceniasz poziom transmisji?" głosy rozłożyły się następująco:
Beznadziejny - 203
Wyższy niż w TVP Sport - 105
Podobny jak w TVP Sport - 49
Niższy niż w TVP Sport - 36
Doskonały - 7.

Źródło wideo: ENEA Ekstraliga / x-news

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>