Zwycięstwo rzutem na taśmę - relacja z meczu Orzeł Łódź - Lubelski Węgiel KMŻ

Pierwsze w tym sezonie zwycięstwo odnieśli żużlowcy Orła Łódź, którzy pokonali Lubelski Węgiel KMŻ 47:42. Zwycięstwo łodzianom nie przyszło łatwo, a ojcem sukcesu został Peter Kildemand.

To był mecz drużyn, które w przerwie zimowej zmagały się z wieloma problemami. Oba kluby przeszły wielkie zawirowania, ale w obu miastach działacze wyszli obronną ręką i zbudowali ciekawe drużyny, których celem jest utrzymanie na zapleczu Ekstraligi. W niedzielę lepsi byli łodzianie, którzy stoczyli wyrównany pojedynek z lubelskimi Koziołkami. Przed meczem lider Orła przyznawał, że jego drużyna punktów musi szukać przede wszystkim na własnym torze.

Triumf gospodarzom nie przyszedł jednak łatwo. Początek spotkania należał do gości, którzy po siedmiu wyścigach prowadzili czterema punktami i lepiej spisywali się na łódzkim torze. Przełomowym momentem spotkania była ósma gonitwa. Przy pierwszym podejściu wykluczony został Rafał Trojanowski , który na pierwszym łuku zanotował upadek. Decyzja sędziego była krzywdząca dla zawodnika z Lublina, bowiem w tej sytuacji był on poszkodowany. W powtórce walkę na łokcie tuż po starcie stoczyli Kamil Pulczyński i Daniel Jeleniewski. Chwilę później "Jeleń" zanotował defekt i nie dojechał do mety. Gospodarze odnieśli w tym biegu zwycięstwo 5:0 i po raz pierwszy wyszli w meczu na prowadzenie, którego nie oddali do końca spotkania.

Do końca spotkania żużlowcy Orła utrzymywali prowadzenie. - Jestem zadowolony z mojej postawy. W drużynie nie jechało nam się najłatwiej, bo był to pierwszy mecz i jechaliśmy na wyjeździe. W kolejnym tygodniu wygramy - powiedział Peter Kildemand po przegranym przez łodzian meczu w Gdańsku. Duńczyk słowa dotrzymał i poprowadził swoją drużynę do zwycięstwa. Po dziesięciu biegach gospodarze mieli 5 punktów przewagi, ale wówczas do odrabiania strat rzucili się żużlowcy Koziołków.

Losy zwycięstwa rozstrzygnęły się dopiero w ostatnim wyścigu. Przed jego rozegraniem na tablicy wyników widniał rezultat 42:41 na korzyść Orła Łódź. Gospodarze za sprawą podwójnego zwycięstwa pary Kenni Larsen - Kildemand zapewnili sobie 5-punktowe zwycięstwo. To właśnie oni byli najskuteczniejszymi jeźdźcami Orła w tym pojedynku. Pierwszy z nich uzyskał 11 punktów i bonus, a drugi z Duńczyków na swoim koncie zapisał 13 "oczek" i również dorzucił bonusa.

Lublinianom we znaki dał się brak treningu na swoim torze. Co prawda podopieczni Mariana Wardzały w tym tygodniu wzięli udział w treningach punktowanych w Rybniku i Rzeszowie, ale to było wciąż zbyt mało by w Łodzi odnieść końcowy sukces. Z pewnością Koziołki osiągnęły dobry rezultat przed rewanżowym starciem i kwestia punktu bonusowego jest nadal nierozstrzygnięta.

Wyniki:

Lubelski Węgiel KMŻ - 42
1. Daniel Jeleniewski - 12 (3,3,d,3,3)
2. Rafał Trojanowski - 3 (1,1,w,1,0)
3. Paweł Miesiąc - 9 (2,2,2,3,0)
4. Karol Baran - 1+1 (0,1*,0,-)
5. Maciej Kuciapa - 11 (2,3,2,3,1)
6. Mateusz Łukaszewski - 5 (3,1,1,w)
7. Arkadiusz Madej (gość) - 1 (0,1,0)

Orzeł Łódź - 47
9. Rory Schlein - 9+1 (2,2,3,1,1*)
10. Daniel Pytel - 1 (0,-,1,0)
11. Kenni Larsen - 11 (3,0,3,2,3)
12. Magnus Zetterstroem - 8 (1,2,1,2,2)
13. Peter Kildemand - 13+1 (3,3,3,2,2*)
14. Marcin Bubel - 1+1 (1*,0,w)
15. Kamil Pulczyński - 4 (2,t,0,2)

Bieg po biegu:
1. Jeleniewski, Schlein, Trojanowski, Pytel 2:4
2. Łukaszewski, Pulczyński, Bubel, Madej 3:3 (5:7)
3. Larsen, Miesiąc, Zetterstroem, Baran 4:2 (9:9)
4. Kildemand, Kuciapa, Madej, Pulczyński (t) 3:3 (12:12)
5. Jeleniewski, Zetterstroem, Trojanowski, Larsen 2:4 (14:16)
6. Kildemand, Miesiąc, Baran, Bubel 3:3 (17:19)
7. Kuciapa, Schlein, Łukaszewski, Pulczyński 2:4 (19:23)
8. Kildemand, Pulczyński, Jeleniewski (d3), Trojanowski (w/u) 5:0 (24:23)
9. Schlein, Miesiąc, Pytel, Baran 4:2 (28:25)
10. Larsen, Kuciapa, Zetterstroem, Madej 4:2 (32:27)
11. Miesiąc, Kildemand, Trojanowski, Pytel 2:4 (34:31)
12. Jeleniewski, Larsen, Łukaszewski, Bubel (w/u) 2:4 (36:35)
13. Kuciapa, Zetterstroem, Schlein, Łukaszewski (w/u) 3:3 (39:38)
14. Jeleniewski, Zetterstroem, Schlein, Trojanowski 3:3 (42:41)
15. Larsen, Kildemand, Kuciapa, Miesiąc 5:1 (47:42)

Sędziował: Maciej Spychała
Startowano według I zestawu

Źródło artykułu: