Dzień przed meczem w Krośnie krakowianie dowiedzieli się, że będą sobie musieli radzić bez Simona Steada, który odniósł kontuzję w brytyjskiej Premier League i będzie pauzował przez około dwa tygodnie. - Miał być liderem naszej drużyny, a musieliśmy sobie radzić bez niego. Nie mógł też wystąpić Oliver Allen, który również ma mecze w lidze brytyjskiej i liczyliśmy się z tym, że w trzech naszych spotkaniach go zabraknie. To było jedno z nich. Ściągnęliśmy awaryjnie Mateja Kusa, to cud, że tak szybko udało się wszystko zorganizować - powiedział Michał Finfa w rozmowie z Dziennikiem Polskim.
W pojedynku z KSM zawiódł między innymi kapitan i ubiegłoroczny czołowy zawodnik krakowskiej ekipy - Tobias Kroner. - Zawiódł w tym meczu. Szkoda zwłaszcza dziesiątego biegu z jego udziałem, po którym straciliśmy prowadzenie. Można było wygrać ten mecz, przegraliśmy przecież nieznacznie po wyrównanej walce. Za jazdę byliśmy bardzo chwaleni. Teraz nie ma już co rozpaczać, wierzę, że w następnych naszych spotkaniach będzie lepiej - przyznał menedżer Speedway Wandy Instal.
Źródło: Dziennik Polski
Z każdej strony może być, jakieś ALE i gdybanie, co było,
gdyby ... W Czytaj całość
Taki jest sport, raz się wygrywa, a raz przegrywa. Wygrał lepszy i tyle w temacie.
Pozdrawiam.