Kontuzja Richarda Halla

Sheffield Tigers ulegli w sobotnim meczu Berwick Bandits 42:51. Kibiców klubu martwi dodatkowo uraz, jakiego nabawił się [tag=11293]Richard Hall[/tag].

W jednym z biegów Brytyjczyk brał udział w wypadku wraz z kolegą z zespołu, Damienem Koppe. Australijczykowi nic się nie stało, jednak Hall nie mógł kontynuować jazdy.

W najbliższym czasie zawodnik ma przejść szczegółowe badania. - To złamana ręka lub ramię. Nie będziemy wiedzieć, dopóki nie zostanie wykonane prześwietlenie. Hall cierpi obecnie sporo bólu. Kontuzja to dla niego ogromny cios, ponieważ znajdował się w życiowej formie - powiedział David Hoogart, szef Sheffield Tigers. Zaznaczył również, że więcej szczegółów powinno być znane w ciągu 24 godzin.

źródło: speedwaygb.co

Komentarze (2)
rafter - baron klatki C
28.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jakiś pionek , szymko by go objechał :) 
avatar
Szymek
28.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jesli ma cos z ramieniem to lipa, przewlekla kontuzja