5 
Przed rozpoczęciem sezonu 2013 Timo Lahti postanowił związać się umową z pierwszoligowym klubem Lokomotivu Daugavpils. 21-letni jeździec zdawał sobie jednak sprawę, że ciężko będzie mu się przebić do składu łotewskiej ekipy na mecze ligowe. W związku z tym Fin sondował możliwość wypożyczenia do innego klubu. Po udanych treningach działacze Speedway Wandy Instal Kraków postanowili skorzystać z usług Lahtiego. Już w pierwszym spotkaniu krakowian z KSM Krosno Młodzieżowy Indywidualny Mistrz Finlandii pokazał się z niezłej strony. - Nie miałem wcześniej okazji do startów na torze w Krośnie. Pierwszy bieg był totalnym nieporozumieniem, ale w kolejnych biegach dość swobodnie czułem się na motocyklu. Razem z moim mechanikiem dokonaliśmy kilku trafnych jak się później okazało zmian w sprzęcie. Szkoda ostatniej gonitwy i ostatecznej porażki mojej drużyny - ocenił Timo Lahti w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.
Druga potyczka drużyny prowadzonej przez managera Michała Finfe był czystą formalnością. Krakowianie pokonali na własnym torze MIR Równe aż 67:23. - To była dobra okazja do poszukania lepszych rozwiązań sprzętowych. Praktycznie przed każdym biegiem zmienialiśmy coś w motocyklu. Na pewno te testy spowodowały, że w przyszłości będziemy mądrzejsi - ocenił Fin.
Przed drużyną Speedway Wandy wyjazdowe spotkanie z Kolejarzem Opole. Do niedzielnego pojedynku intensywnie przygotowuje się Lahti. Dzięki uprzejmości działaczy pierwszoligowego GKM-u Grudziądz Fin może w warsztacie dopracować wszystkie mankamenty sprzętowe przed batalią w Opolu. Poniżej przedstawiamy państwu kilka zdjęć z przygotowań Lahtiego w Grudziądzu.
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
na Instagramie 
na Facebooku 
