Stefan Andersson: Musimy wierzyć w siebie

Stefan Andersson poczeka na ligowy debiut w roli trenera Lechmy Startu Gniezno przynajmniej do niedzieli, kiedy to jego drużyna zmierzy się w Częstochowie z Dospel Włókniarzem.

Dawid Borek
Dawid Borek

Stefan Andersson na stanowisku szkoleniowca beniaminka ENEA Ekstraligi zastąpił Lecha Kędziorę. Szwed miał zadebiutować już podczas niedzielnego spotkania z Unią Tarnów, lecz zawody te zostały odwołane ze względu na niekorzystną aurę. - Oczywiście, jestem mocno zawiedziony, że zarówno sobotni trening, jak i mecz w niedzielę zostały odwołane z powodu deszczu. Ale nic na to nie możemy poradzić. Byłem w Gnieźnie od piątku do poniedziałku, więc zdążyłem poznać wszystkich ludzi w klubie oraz spotkać wszystkich zawodników, z wyjątkiem Bjarne Pedersena. Mamy za sobą dobre wspólne rozmowy, więc ten weekend pod tym względem i tak był wykorzystany - powiedział trener Lechmy Startu Gniezno na łamach oficjalnej strony klubu.

Przed "Orłami" bardzo trudne spotkanie - drużyna z pierwszej stolicy Polski zmierzy się w niedzielę z Dospel Włókniarzem. - Celem za każdym razem będzie oczywiście zwycięstwo, nawet jeśli wszyscy wiedzą, że będzie o to bardzo ciężko. Nie możemy jechać gdzieś z myślą, że jedziemy tam po najmniejszy wymiar kary. Musimy wierzyć w siebie - dodał Andersson.

źródło: start.gniezno.pl

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×