Sławomir Kryjom: Nikt nie spodziewał się tak znakomitej jazdy Miedzińskiego

Adrian Miedziński na MotoArenie nie ma sobie równych. Wychowanek toruńskiego klubu udowodnił świetną formę podczas ostatniego meczu Unibaksu z PGE Marmą Rzeszów.

Adrian Miedziński w niedzielę zdobył komplet 18 punktów, a Unibax Toruń pokonał "Żurawie" 54:36. - Liczyłem na to, że będzie jeździł bardzo dobrze. Ale chyba nikt nie spodziewał się tak znakomitej jazdy. Adrian świetnie spasował sprzęt na Motoarenę i czuje się na tym torze doskonale. Jestem przekonany, że na wyjazdach też sobie będzie dobrze radził. Ja się tylko cieszę z wysokiej formy mojego zawodnika - ocenił Sławomir Kryjom w rozmowie z torun.sport.pl.

Niepokój kibiców toruńskiej drużyny podczas meczu z PGE Marmą wzbudzała postawa Tomasza Golloba i Chrisa Holdera, których sprzęt nie jest wystarczająco szybki. - Tomek wiele punktów musiał wydrzeć na dystansie. Ostatnio dużo z nim rozmawiałem i faktycznie jest problem. Ale to doświadczony zawodnik i szybko sobie z tym poradzi. Dlatego kibice też mogą spać spokojnie. Holder ma tego samego mechanika co Tai Woffinden - Petera Johnsa. Miał dłużej pobyć w Toruniu, ale kłopoty sprzętowe sprawiły, że udał się na Wyspy. Tam ma popracować przy swoich motocyklach. O Australijczyka też jestem spokojny - dodał menadżer Unibaksu.

źródło: torun.sport.pl

Źródło artykułu: