Do całego zdarzenia doszło w czternastym biegu dnia. Zawodnik gości rywalizował z Gregiem Hancockiem. Amerykanin nieco wyniósł się od krawężnika, to samo zmuszony był zrobić Jonasson. Nie opanował jednak motocykla i groźnie upadł. Pomiędzy żużlowcami nie doszło do kontaktu.
Szwed długo leżał na torze, pojawiła się również karetka. W pewnym momencie zawodnik wstał, jednak po chwili znów poczuł się gorzej. Wtedy został umieszczony na noszach i odwieziony do szpitala. Nie jest znana jeszcze diagnoza jego stanu zdrowia.
"Po upadku w meczu ligi szwedzkiej Thomas Jonasson został odwieziony do szpitala. Pierwsze wyniki badań są bardzo złe, ponieważ wykazały złamanie żebra z przemieszczeniem or Czytaj całość