Trzecie zwycięstwo Sajfutdinowa, Kasprzak na podium - relacja z Grand Prix Wielkiej Brytanii

Zwycięstwem Emila Sajfutdinowa zakończyło się Grand Prix Wielkiej Brytanii, które rozegrano na torze w Cardiff. Na podium rywalizację zakończyli również Niels Kristian Iversen i Krzysztof Kasprzak.

Zawody w Cardiff zgodnie z oczekiwaniami dostarczyły wielu, jakże skrajnych, emocji. Największym zawodem dla 50-tysięcznej publiczności była kontuzja Tai Woffinden. Brytyjczyk w czternastej gonitwie zanotował upadek, którego konsekwencją był złamany obojczyk. Wcześniej przy ogłuszającym dopingu kibiców, którzy są spragnieni sukcesów brytyjskich żużlowców, "Woffy" wywalczył 7 punktów.

Wiele kontrowersji wywołało przygotowanie toru, który był nierówny. Organizatorzy zrobili jednak wszystko, by nadawał się on do jazdy. Jeszcze w piątek przerwany został trening i po wielu godzinach intensywnych prac dokończono go w sobotę. Podczas turnieju widać było, że niektórym z zawodników sprawiał on problemy. W finałowym wyścigu w pułapkę wpadł Fredrik Lindgren. Szwed przez upadek stracił szansę na podium. Z kolei w półfinale z torem walczył Martin Vaculik, przez co nie awansował do decydującego wyścigu.

Polskim kibicom najwięcej emocji dostarczył Krzysztof Kasprzak. W rundzie zasadniczej Polakowi nie wyszedł tylko jeden wyścig, w którym przyjechał do mety daleko za rywalami. W pozostałych gonitwach to on nadawał ton rywalizacji. Przy pierwszym podejściu do finału to właśnie Kasprzak był na prowadzeniu, lecz bieg został przerwany z powodu upadku Lindgrena.

W powtórce "Kasper" przez cały wyścig atakował Emil Sajfutdinow. Rosjanin nie dał się jednak wyprzedzić. Na ostatnim wirażu Polak postawił wszystko na jedną kartę i przypuścił odważny atak na pierwszą pozycję. Wykorzystał to . Duńczyk zakończył zawody na drugim miejscu, a Polak musiał zadowolić się trzecią lokatą. To jednak drugie z rzędu Grand Prix, w którym wychowanek leszczyńskiej Unii staje na podium.

Nieoczekiwanie w finale zabrakło Chrisa Holdera. Australijczyk przebrnął jak burza przez rundę zasadniczą, która zakończyła się jego triumfem. Mistrz świata i ubiegłoroczny triumfator zawodów w Cardiff jako pierwszy wybierał pole w półfinale. W nim musiał uznać jednak wyższość znakomicie dysponowanych Lindgrena i Kasprzaka.

Nie tylko Tai Woffinden nie dokończył zawodów. Skutki upadku na sobotnim treningu odczuwał Andreas Jonsson , który wycofał się z zawodów po czterech seriach startów. Z kolei na ból ręki narzekał Nicki Pedersen. Duńczyk w swoich ostatnich wyścigach jeździł już dużo bardziej asekurancko niż w inauguracyjnych gonitwach turnieju w Cardiff. W dziewiętnastej gonitwie problemy "Powera" wykorzystał Gollob. Duńczyk na ostatnim łuku wpadł w dziurę i przez chwilę jechał na wyprostowanym motocyklu, przez co stracił drugą pozycję na rzecz Polaka.

Zawiedli pozostali Polacy. Jarosław Hampel rywalizację zakończył dopiero na 11. miejscu. "Mały" wywalczył w turnieju 6 punktów. O punkt mniej zdobył Tomasz Gollob, który został sklasyfikowany na 12. pozycji. Przez słaby występ w stolicy Walii Polacy stracili kolejne "oczka" do liderującego Emila Sajfutdinowa. Rosjanin ma obecnie 69 punktów i o 8 "oczek" wyprzedza Taia Woffindena. 52 punkty na swoim koncie ma Hampel, a 48 "oczek" w pięciu turniejach wywalczył Gollob.

Klasyfikacja generalna cyklu Grand Prix --->>>
Wyniki:

1. Emil Sajfutdinow (Rosja) - 14 (1,1,3,1,3,2,3) + 1. miejsce w finale
2. Niels Kristian Iversen (Dania) - 16 (2,2,3,3,1,3,2) + 2. miejsce w finale
3. Krzysztof Kasprzak (Polska) - 13 (2,3,0,3,2,2,1) + 3. miejsce w finale
4. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 12 (1,3,2,w,3,3,w) + wykluczenie w finale
5. Chris Holder (Australia) - 14 (3,2,3,2,3,1)
6. Martin Vaculik (Słowacja) - 11 (3,0,2,3,2,1)
7. Greg Hancock (USA) - 11 (2,3,1,2,3,0)
8. Nicki Pedersen (Dania) - 11 (3,3,2,2,1,d)
9. Tai Woffinden (Wielka Brytania) - 7 (3,2,2,u/-,-)
10. Chris Harris (Wielka Brytania) - 7 (0,1,3,1,2)
11. Jarosław Hampel (Polska) - 6 (2,1,0,3,0)
12. Tomasz Gollob (Polska) - 5 (0,2,1,0,2)
13. Matej Zagar (Słowenia) - 3 (1,0,0,1,1)
14. Andreas Jonsson (Szwecja) - 3 (1,1,1,d,-)
15. Ales Dryml (Czechy) - 2 (0,0,0,2,0)
16. Antonio Lindbaeck (Szwecja) - 1 (0,0,1,0,0)

Rezerwowi:
17. Craig Cook (Wielka Brytania) - 1 (1,0)
18. Josh Auty (Wielka Brytania) - 1 (1)

Bieg po biegu:
1. Woffinden, Iversen, Zagar, Gollob
2. Vaculik, Hampel, Jonsson, Lindbaeck
3. Holder, Hancock, Lindgren, Dryml
4. Pedersen, Kasprzak, Sajfutdinow, Harris
5. Pedersen, Holder, Hampel, Zagar
6. Kasprzak, Woffinden, Jonsson, Dryml
7. Lindgren, Gollob, Sajfutdinow, Lindbaeck
8. Hancock, Iversen, Harris, Vaculik
9. Harris, Lindgren, Jonsson, Zagar
10. Sajfutdinow, Woffinden, Hancock, Hampel
11. Holder, Vaculik, Gollob, Kasprzak
12. Iversen, Pedersen, Lindbaeck, Dryml
13. Kasprzak, Hancock, Zagar, Lindbaeck
14. Vaculik, Pedersen, Cook, Lindgren (w) (Woffinden u/-)
15. Hampel, Dryml, Harris, Gollob
16. Iversen, Holder, Sajfutdinow, Jonsson (d)
17. Sajfutdinow, Vaculik, Zagar, Dryml
18. Holder, Harris, Auty, Lindbaeck
19. Hancock, Gollob, Pedersen, Cook
20. Lindgren, Kasprzak, Iversen, Hampel

Półfinały:
21. Lindgren, Kasprzak, Holder, Pedersen (d)
22. Iversen, Sajfutdinow, Vaculik, Hancock

Finał:
23. Sajfutdinow, Iversen, Kasprzak, Lindgren (w)

Komentarze (326)
avatar
Se7en
2.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Emillllll 
avatar
SNA_1962
2.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
http://www.sportowefakty.pl/kibice/38108/blog/2614/gospodarze
ZAPRASZAM DO TYPOWANIA KOLEJNEJ RUNDY O DMP 
avatar
yes
2.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
do ermol: Też tak pomyślałem (Sajfutdinow i rodzaj niezamierzonej samoeliminacji).
Sytuacja podobna do ubiegłorocznych IMŚJ. 
avatar
1970
2.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
tor był równy dla wszystkich i dla wszystkich równie wymagający tylko u nas przyzwyczajono w ostatnim czasie zawodników do driftu po stole a nie po torze co moim zdaniem "trochę" wypacza ten sp Czytaj całość
avatar
ermol
2.06.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Emil w tym roku zostaje mistrzem świata(jeśli nic się nie stanie z jego zdrowiem czego mu nie życzę), ale szkoda bo zawodnicy, którzy mieli szanse z nim walczyć albo zdobyć srebrny i brązowy me Czytaj całość