Potrafię jeździć na żużlu - komentarze po meczu składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz - Lechma Start Gniezno

Składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz pokonała w zaległym spotkaniu Lechmę Start Gniezno 50:40. Zwycięzca mógł więc odbić się od dna tabeli Speedway Ekstraligi.

Bjarne Pedersen (Lechma Start Gniezno): Początek zawodów nie wskazywał na to, że możemy tutaj stracić dwa duże punkty. Nieźle wychodziliśmy spod taśmy, co rokowało nadzieje na dobry wynik. Niestety, w połowie potyczki coś się popsuło i gospodarze wyraźnie nam odskoczyli i nie mogliśmy ich już dogonić. Trzeba powalczyć o punkt bonusowy na własnym torze.

Stefan Andersson (trener Lechmy Startu): Czwartkowe zawody nam kompletnie nie wyszły. A szkoda, bo naprawdę stać na osiąganie dobrych wyników w tych rozgrywkach. Szczerze mówiąc, dosyć długo zastanawiałem się nad zmianą Sebastiana Ułamka. Speedway Ekstraliga rządzi się swoimi prawami, a Damian Adamczak miał trudne zawody w Toruniu. Postawiłem na doświadczenie, chociaż forma Sebastiana Ułamka jest ostatnio różna.

Davey Watt (Lechma Start Gniezno): Mogą tylko się zgodzić z naszym szkoleniowcem. Mamy naprawdę dobrych zawodników i się dziwię, dlaczego nie przenosi się to na wyniki w Speedway Ekstralidze. Jestem kompletnie rozczarowany porażką w Bydgoszczy. Stać na to, żeby wygrać na wyjeździe i zdobywać na obcych torach powyżej 50 punktów. W Bydgoszczy tak się nie stało.

Wojciech Dankiewicz (trener składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz): Wreszcie zadziałało wszystko perfekcyjnie. Trochę obawiałem się o formę Hansa Andersena. Na szczęście zupełnie niepotrzebnie. Z drugiej strony znacznie słabiej pojechali nasi juniorzy. Tutaj był klucz, aby to spotkania wygrać znacznie wyżej i pomyśleć o punkcie bonusowym. Cała drużyna pojechała wreszcie na miarę oczekiwań.

Robert Kościecha (składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz): Jeszcze w poprzednim sezonie dopadła mnie ciężka kontuzja i trudno było mi się pozbierać w trudnych chwilach. To mój najlepszy występ w tegorocznych rozgrywkach. Ponadto po raz pierwszy mogłem odjechać w ligowym spotkaniu aż pięć biegów. Pokazałem wszystkim, że potrafię jednak jeździć dalej na żużlu. Miałem ostatnio ciężki okres, ale najbliżsi byli cały czas przy mnie.

Hans Andersen (składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz): Nie mogę być zadowolony do końca, bowiem do kompletu zabrakło mi trzech oczek (śmiech). Jest naprawdę spory progres w mojej formie w porównaniu do ostatnich pojedynków. Tor też był zdecydowanie lepszy niż kilkanaście dni temu. Świadczy o tym chociażby końcowy wynik.

Matej Zagar i Sebastian Ułamek po zakończonym spotkaniu w parkingu odmówili komentarza.

Komentarze (45)
avatar
smok
7.06.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Pan Dankiewicz mówi, że wszystko perfekcyjnie, a później mówi o słabej postawie juniorów. Czym według niego jest "perfekcyjnie"? 
avatar
Penhal
7.06.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Oj Wojtuś Wojtuś.Perfekcja to by była przy 56-34 a tak była wygrana w wielkich bólach.I dobrze że Ci do głowy nie przyszło wstawianie Szczepaniaka[sympatyczny gość ale nie ta liga]
Robert to by
Czytaj całość
avatar
nekro-f
7.06.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Powtórka z rozrywki. Kolejny mecz który był do wygrania znowu w plecy. Na tych plecach nosimy ciężar o nazwie ekstraliga który z każdym krokiem staje się coraz trudniejszy do utrzymania. Drużyn Czytaj całość
avatar
Saram
7.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A pro pos ostatniego hitu kolejki
Czy tor w Bydgoszczy był równo przyczepny na całej szerokości?
Jeśli już komentatorzy w radiu zauważają, że na torze celowo przygotowano pewne ścieżki na łukac
Czytaj całość
avatar
Kocur553
7.06.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Powraca stary kochany Hansio! :)