36 
Eurosport Speedway Best Pairs nie przyciągnął na toruńską MotoArenę zbyt wielu kibiców, którzy musieli wykazać się dużą cierpliwością, bowiem zawody rozpoczęły się z prawie godzinnym opóźnieniem. Mimo początkowych komplikacji, turniej okazał się interesującym widowiskiem, w którym nie brakowało zaciętej walki oraz niebezpiecznych sytuacji na torze.
Polska drużyna rozpoczęła sobotnie zawody od pewnego zwycięstwa nad parą reprezentacji Czech. W dalszej części zawodów podopieczni Marka Cieślaka nie byli już tak skuteczni. Adrian Miedziński wraz z Tomaszem Gollobem zdołali wygrać podwójnie w rundzie zasadniczej jeszcze tylko jeden wyścig. Polscy żużlowcy doskonale znający toruński tor, mimo nie najlepszych startów dobrze radzili sobie na dystansie, efektownie mijając rywali. Popis skutecznej jazdy na MotoArenie zaprezentował w 21. wyścigu Tomasz Gollob, który po pierwszym okrążeniu znajdował się na ostatniej pozycji, jadąc za plecami Emila Sajfutdinowa i Artioma Łaguty. "Chudy" podrażniony tą sytuacją, wykorzystując swoją dużą prędkość po zewnętrznej przedostał się na drugą pozycję, pokonując obu Rosjan.
Żużlowcy rywalizujący w Eurosport Speedway Best Pairs dostarczyli kibicom sporo emocji. Z pewnością podobać się mogła efektowna jazda Chrisa Holdera, który po piątym wyścigu otrzymał ostrzeżenie od sędziego za spowodowanie niebezpiecznej sytuacji na torze. Australijczyk tak bardzo był zaangażowany w walkę z jadącym na prowadzeniu Gregiem Hancockiem, że niemal spowodował upadek swojego rodaka, Davey Watta. W 16. biegu "Chrispy" stoczył również zaciętą walkę o zwycięstwo z Adrianem Miedzińskim. Początkowo na prowadzeniu jechał australijski jeździec, jednak na drugim okrążeniu sprytniejszy okazał się "Miedziak". Walka między tymi zawodnikami zakończyła się zwycięstwem Chrisa Holdera, który przeprowadził skuteczną kontrę na ostatnim okrążeniu.
Podobać mogła się również jazda Duńczyków, którzy w przeszłości reprezentowali barwy toruńskiego Unibaksu i dobrze znają MotoArenę. Zarówno Hans Andersen, jak i Michael Jepsen Jensen byli bardzo szybcy na dystansie, ale przede wszystkim wygrywali starty i mądrze rozgrywali pierwszy łuk. - Ten sukces wiele znaczy. Jako drużyna zrobiliśmy wiele. Zarówno ja, jak i Hans, startowaliśmy w Toruniu, więc znamy ten tor. Przed zawodami zakładaliśmy, że trzecie miejsce jest w naszym zasięgu i właśnie je zajęliśmy - mówił po zawodach aktualny mistrz świata juniorów.
Skuteczna jazda duńskich żużlowców zaowocowała awansem do biegu barażowego, w którym byli bezradni wobec świetnie dysponowanych Polaków. Zawodnicy Marka Cieślaka niesieni dopingiem publiczności okazali się równie bezwzględni w finale, w którym musieli zmierzyć się z parą Emil Sajfutdinow - Grigorij Łaguta. Rosjanie po przegranym starcie, byli zagubieni na pierwszym łuku, co wykorzystali gospodarze turnieju, odnosząc przekonujące zwycięstwo. - Ustaliliśmy, że pojadę od samego początku. Cieszę się bardzo, że udało się wygrać. Tomek wytłumaczył już wszystko, współpraca układała się wzorowo, bardzo się cieszymy, że udało się wygrać. Startowaliśmy w roli faworyta, więc zadanie było chyba trudniejsze. Dziękuję też rywalom, którzy również pojechali świetnie - stwierdził na konferencji prasowej "Miedziak".
Wyniki:
I. Polska - 34 pkt. + 7 pkt. w finale
11. Tomasz Gollob - 14 (4,0,2,3,2,3)
12. Jarosław Hampel - (-,-,-,-,-,-)
20. Adrian Miedziński - 20 (3,4,4,2,3,4)
II. Rosja - 36 pkt. + 2 pkt. w finale
7. Emil Sajfutdinow - 9 (2,-,3,4,-,0)
8. Grigorij Łaguta - 14 (4,3,-,3,4,-)
18. Artiom Łaguta - 13 (4,4,3,2)
III. Dania - 30 pkt.
13. Hans Andersen - 15 (2,3,3,0,4,3)
14. Michael Jepsen Jensen - 15 (4,2,2,2,3,2)
IV. Australia - 26 pkt.
3. Chris Holder - 21 (4,3,2,4,4,4)
4. Davey Watt - 5 (3,2,0,0,-,0)
16. Jason Doyle - 0 (0)
V. Czechy - 23 pkt.
9. Ales Dryml - 7 (2,0,0,3,0,2)
10. Matej Zagar - 16 (0,2,4,2,4,4)
19. Tomas Suchanek - NS
VI. Szwecja - 20 pkt.
1. Andreas Jonsson - 6 (0,3,3,d,-,-)
2. Antonio Lindbaeck - 6 (2,0,-,-,2,2)
15. Peter Ljung - 8 (2,3,3,0)
VII. USA - 20 pkt.
5. Greg Hancock - 20 (3,4,4,4,2,3)
6. Ryan Fisher - 0 (0,0,0,0,0,0)
Bieg po biegu:
1. (60,22) Holder, Watt, Lindbaeck, Jonsson
2. (60,07) G.Łaguta, Hancock, Sajfudtinow, Fisher
3. (58,59) Gollob, Miedziński, Dryml, Zagar
4. (59,25) Jensen, Jonsson, Andersen, Lindbaeck
5. (59,62) Hancock, Holder, Watt, Fisher
6. (59,60) A.Łaguta, G.Łaguta, Zagar, Dryml
7. (58,97) Miedziński, Andersen, Jensen, Gollob
8. (59,41) Hancock, Jonsson, Ljung, Fisher
9. (60,03) A.Łaguta, Sajfutdinow, Holder, Watt
10. (59,94) Zagar, Andersen, Jensen, Dryml
11. (59,59) Miedziński, Ljung, Gollob, Jonsson (d/4)
12. (59,50) Holder, Dryml, Zagar, Watt
13. (59,81) Hancock, Gollob, Miedziński, Fisher
14. (59,85) Sajfutdinow, G.Łaguta, Jensen, Andersen
15. (60,38) Zagar, Ljung, Lindbaeck, Dryml
16. (60,25) Holder, Miedziński, Gollob, Doyle
17. (60,85) Andersen, Jensen, Hancock, Fisher
18. (60,38) G.Łaguta, A.Łaguta, Lindbaeck, Ljung
19. (60,21) Holder, Andersen, Jensen, Watt
20. (60,25) Zagar, Hancock, Dryml, Fisher
21. (59,90) Miedziński, Gollob, A.Łaguta, Sajfudtinow
Baraż:
22. (59,94) Gollob, Miedziński, Jensen, Andersen
Finał:
23. (60,06) Gollob, Miedziński, Sajfutdinow, G.Laguta
Polscy żużlowcy zwyciężyli w turnieju Eurosport Speedway Best Pairs na MotoArenie w Toruniu. Drugie miejsce wywalczyli zawodnicy reprezentacji Rosji. Na podium znaleźli się również Duńczycy.
Źródło artykułu:
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1) 
