Frekwencja na imprezach rangi światowej w Gorzowie
15 czerwca na torze w Gorzowie odbędzie się GP Polski. Do tej pory zawody światowej rangi na stadion przyciągały tłumy widzów, lecz w zeszłym roku na trybunach zasiadło mniej niż 10 tysięcy kibiców.
Dobrą organizację juniorskiego czempionatu dostrzegli organizatorzy Drużynowego Pucharu Świata i w 2010 w Gorzowie rozegrano półfinał DPŚ. Zawody te na trybuny przyciągnęły 12 tysięcy fanów czarnego sportu, którzy dopingowali reprezentację biało-czerwonych. Polacy odnieśli w Gorzowie pewne zwycięstwo i bez problemów awansowali do finału rozgrywanego w Vojens.
Dwa lata temu trzykrotnie Gorzów organizował zawody rangi mistrzostw świata. Najmniej widzów na trybunach zasiadło podczas barażu DPŚ, w którym nie rywalizowała reprezentacja Polski. Warto dodać, że organizatorzy zawodów zdecydowali, że wejściówki na te zawody kosztować będą jedynie 15 zł. Baraż DPŚ oglądało na żywo 7 000 widzów.
Komplet 15 000 widzów oglądał finałowy turniej Drużynowego Pucharu Świata. Polacy, którzy słabo rozpoczęli zawody dzięki dopingowi rzeszy kibiców, szybko odrobili straty i cieszyli się z kolejnego mistrzostwa świata zdobytego na polskiej ziemi. W październikowej rundzie Grand Prix mimo opadów deszczu trybuny stadionu im. Edwarda Jancarza ponownie wypełniły się po brzegi.
Podczas zeszłorocznego turnieju Grand Prix, który rozgrywany był w trakcie EURO 2012 na trybunach gorzowskiego stadionu zasiadło 9 700 kibiców spragnionych żużlowych emocji. Organizatorzy turnieju zapowiedzieli, że przed tegoroczną rudną zrobią wszystko, by na trybunach zasiadł komplet publiczności. - Wszystkie imprezy będą zawsze blednąć w momencie, gdy raz na cztery lata będzie takie wydarzenie jak EURO. Taka impreza i jeszcze w Polsce zawsze przekłada się na wszystko inne. To musiało się na nas odbić. Wniosek na przyszły rok jest oczywisty. Nasza impreza się obroni, ponieważ nie będzie wielkiej imprezy piłkarskiej. A co do frekwencji, to w przyszłym roku stadion w Gorzowie będzie na pewno wypełniony po brzegi - powiedział w rozmowie z naszym portalem po zeszłorocznym turnieju w Cardiff Władysław Komarnicki. Czy przewidywania honorowego prezesa gorzowskiej Stali się spełnią?
Frekwencja na wielkich imprezach w Gorzowie:
Finał IMŚJ 2000: 12 000
Finał DMŚJ 2009: 9 500
Półfinał DPŚ 2010: 12 000
Baraż DPŚ 2011: 7 000
Finał DPŚ 2011: 15 000
Grand Prix 2011: 15 000
Grand Prix 2012: 9 700
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>