- To był dobry sprawdzian szczególnie dla zawodników, którzy w niedzielę w meczu ligowym będą walczyli w Bydgoszczy na podobnym torze. Te zawody były potrzebne także mojej osobie, bo jak dotąd miałem mało okazji do zaprezentowania się w tym roku - mówi żużlowiec, który we wrześniu skończy 20 lat.
Na tle zawodników pierwszoligowego ŻKS Litex MDM Polcopper Ostrovia zaprezentował się z dobrej strony. To był pierwszy krok do przekonania do swojej osoby trenera Marka Cieślaka. W tym sezonie we wszystkich meczach ligowych szkoleniowiec Jaskółek korzystał z usług dwóch juniorów - Kacpra Gomólskiego oraz Mateusza Borowicza. - Cieszę się ze swojego dobrego startu. Także trener był zadowolony. Mam nadzieję, że teraz wszystko będzie szło w dobrą stronę. Nie ukrywam, że bardzo zależy mi na tym aby wskoczyć do składu - mówi Edward Mazur.
Młody żużlowiec cieszy się, że w drugiej połowie sezonu będzie miał częstszą okazję do startów. Opóźniony przez zimę sezon sprawił, że dopiero teraz na dobre rozkręcały się będą zawody młodzieżowe, które pozwalają na zbieranie nowych doświadczeń. - We wtorek i środę mam zaplanowane starty w lidze juniorów. Potem czekają nas zawody MDMP na torze w Tarnowie. Także nie będę mógł narzekać na brak jazdy - zakończył junior tarnowskiej drużyny.
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
na Instagramie 
na Facebooku 
A może to ktoś z klubu po Czytaj całość