- Chcę zacząć odrabiać stratę 15 punktów do Emila i nie koncentruję się na nikim innym. Chcę gonić lidera. Moja forma wszędzie była bardzo dobra, a ja czuję się dobrze. Już czekam na weekendowe zawody - powiedział Chris Holder.
Emil Sajfutdinow nie zachwycał w ostatnich meczach w lidze polskiej i szwedzkiej. Australijczyk upatruje w tym swoją szansę na zbliżenie się do Rosjanina w klasyfikacji cyklu Grand Prix. - Ostatnio miałem problemy z prędkością, ale Emil też miał kilka ciężkich tygodni w Szwecji i Polsce. Mogę mieć tylko nadzieję, że to przeniesie się na postawę w Grand Prix. On jest tylko człowiekiem i każdy może go pokonać. Każdy może mieć dobre chwile i teraz jest moment Emila. Wciąż jest wiele pracy, a on czuje presję - dodał zawodnik Unibaksu Toruń.
Emil Sajfutdinow ma 8 punktów przewagi nad drugim Taiem Woffindenem. - Wiem, co czuje zawodnik, który ma dwa punkty przewagi nad kolejnym żużlowcem, nie mówiąc już o ośmiu "oczkach". Emil zrobi wszystko, aby utrzymać się na pozycji lidera, ale musi pamiętać, że wciąż goni go 15 innych zawodników. Emil będzie do końca spoglądał przez ramię. My możemy mieć nadzieję, że przytrafią mu się słabsze turnieje i będziemy mogli go dogonić - zakończył Holder.
źródło: speedwaygp.com