Pokazaliśmy, że się nie damy - komentarze po meczu Stelmet Falubaz Zielona Góra - PGE Marma Rzeszów

Stelmet Falubaz Zielona Góra wygrał zacięty pojedynek z ekipą PGE Marmy Rzeszów 46:44. Jak ocenili to spotkanie przedstawiciele obu ekip?

Dariusz Śledź (trener PGE Marmy Rzeszów): To był bardzo fajny mecz. Szkoda tylko, że nie udało nam się wygrać a byliśmy bardzo blisko. Przyjechaliśmy do Zielonej Góry z wolą powalczenia o ten dobry wynik. Był on w zasięgu ręki, ale nie udało się. Myślę, że i tak to spotkanie było piękne, bo do ostatniego wyścigu rozstrzygały się losy tego spotkania.

Nicki Pedersen (zawodnik PGE Marmy Rzeszów): Zawody były bardzo wyrównane. Mieliśmy szanse je wygrać. Jestem zadowolony z faktu, że pojedynek był na styku. Fajnie, że po raz pierwszy wreszcie pokazaliśmy, że stać nas na zwycięstwo zwłaszcza na wyjeździe.

Grzegorz Walasek (zawodnik PGE Marmy Rzeszów): Taki jest sport. Walczyliśmy do końca o tą wygraną. Do ostatniego biegu nie było wiadomo kto zwycięży. No cóż, widowisko było fajne tak jak i przygotowany na ten mecz tor. Można było się pościgać. W biegu XV myślałem, że Jarek nie wyniesie się i nie uda mu się mnie wyprzedzić. Ten drugi łuk po polaniu wydawał się, że będzie śliski, a tak naprawdę napędziłem się i jechałem dalej. Jarek zobaczył mnie kątem oka i ta szpryca z jego tylniego koła troszeczkę mnie pohamowała. Później już ten tor jazdy obrał taki, że było mi ciężko z nim wygrać. W momencie kiedy Jarek odparł mój atak na wyjściu z drugiego to szanse na moją wygraną w tym biegu zmalały.

Pomeczowa konferencja prasowa z przedstawicielami rzeszowskiej drużyny
Pomeczowa konferencja prasowa z przedstawicielami rzeszowskiej drużyny

Rafał Dobrucki (trener Stelmetu Falubazu Zielona Góra): To spotkanie określiłbym jako dramatyczne, ale zwycięstwo cieszy. W końcówce jakoś odjechaliśmy wynikiem. Stąd dziękuję chłopakom, bo odjechali dobre spotkanie. Nicki Pedersen nie tracił w tym pojedynku punktów, a Grzegorz Walasek jechał znakomicie. Do tego Łukasz Sówka, który dołożył swoje cenne oczka. Ta dramaturgia w tym spotkaniu była spora, raz byliśmy dwoma punktami do przodu, a raz do tyłu. Także jeszcze raz dziękuję. Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że to będzie trudne spotkanie i tak też było.

Patryk Dudek (zawodnik Stelmetu Falubazu Zielona Góra): Najważniejsze, że wygraliśmy to spotkanie. Jak to nam pokazały wcześniejsze pojedynki z rzeszowianiami, praktycznie zawsze te mecze z nimi rozstrzygaliśmy dopiero w ostatnich biegach. Tak było również i tym razem. Trochę szkoda mi mojego występu z początku meczu, ponieważ nie mogłem się zgrać z ustawieniami do toru. W ostatnich dwóch biegach była już na szczęście pozytywna różnica. Cieszę się więc, że pojechaliśmy dobre zawody i wygraliśmy.

Jarosław Hampel (zawodnik Stelmetu Falubazu Zielona Góra): Rzeczywiście były to trudne zawody. Przede wszystkim liczy się jednak to zwycięstwo, ta końcówka spotkania. Pomimo tego, że rzeszowianie momentami radzili sobie lepiej od nas to my pokazaliśmy, że nie damy się i zdobędziemy te dwa punkty. Tak też się stało. Mamy świadomość tego, że oczekiwania od nas są dużo, dużo większe, ale te zacięte mecze powodują, że wiem,y iż musimy jeszcze wiele poprawiać. Tak chcemy właśnie kontynuować dalszy sezon.

Konferencja z przedstawicielami zielonogórskiej drużyny
Konferencja z przedstawicielami zielonogórskiej drużyny
Źródło artykułu: