18 
- Nie miałem jeszcze okazji ścigać się na tamtym torze. Jadę na te zawody z optymizmem, choć myślałem, że występem na półfinale IMP w Krośnie trochę się podbuduję, ale było bardzo słabo z mojej strony. Jedziemy w każdym razie walczyć, nie chcę tylko odjechać tych zawodów, interesuje mnie awans - mówi Krzysztof Buczkowski.
W Krośnie "Buczek" zdobył tylko 4 punkty, które pozwoliły mu zająć dopiero czternastą pozycję. Zawodnik składywęgla.pl Polonii w zasadzie mógł być zadowolony tylko ze swojego trzeciego wyścigu, kiedy wygrał. - Co tu w ogóle komentować, pojechałem po prostu słabo i tyle. Nie ma się co tłumaczyć sprzętem czy torem, w tym roku ciężko mi się jeździ, jak są jakieś lepsze zawody, to potem przychodzą gorsze i trochę się w tym wszystkim gubię. Taki jest już jednak żużel.
Reprezentant Polski w Lonigo liczy już na lepszy wynik, choć jak wspomniał, nie miał jeszcze okazji ścigać się na tym obiekcie. Nie czerpał również żadnych informacji o torze od innych zawodników. - Jadę w ciemno. Każdy możne zbierać jakieś informacje, ale to co się zobaczy na miejscu, to będzie inna sprawa. Trzeba dobrze wykorzystać trening (rozmowa przeprowadzona w czwartek – dop. red.), mamy kawał ciężkiej pracy do zrobienia, żeby się dobrze dopasować – tłumaczy.
Oprócz Krzysztofa Buczkowskiego, w Lonigo wystartują także Maciej Janowski oraz Jakub Jamróg. Awans do Grand Prix Challenge w Poole uzyska ośmiu zawodników.
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
Rozwiń odpowiedzi (1) 
