Po raz kolejny zawodnicy znad morza pojadą w osłabionym składzie. Za Thomasa H. Jonassona stosowane będzie zastępstwo zawodnika. - Żużel to sport urazowy i wiadomo w jakich okolicznościach jedziemy od początku sezonu. Najpierw kontuzjowany był Miśkowiak, następnie problemy dopadły Jonassona i Stachyrę, któremu dodatkowo idzie pod górę - zauważył Stanisław Chomski. - Najważniejsze mecze dopiero przed nami i nie ma co rozbierać na części pierwsze poszczególnych spotkań. Można się doszukiwać różnych zarówno pozytywnych, jak i negatywnych konsekwencji. Wiadomo, że wygrywa ten, kto popełnia mniej błędów - dodał szkoleniowiec w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.
Najbliższy rywal gdańskiej drużyny jeździ bardzo nieprzewidywalnie. Ostrowianie potrafili wygrać w Łodzi i przegrać w końcówce w Lublinie oraz przegrać na własnym torze z Lubelskim Węglem KMŻ. - Na wynik drużyny wpływa naprawdę wiele okoliczności, takich jak dyspozycja dnia, warunki torowe, czy też komisarze toru. Taki jest fakt, że żużel na tym poziomie jest bardzo mało przewidywalny - przyznał trener klubu z Gdańska. Czy wpływ na to mają duże przerwy w rozgrywkach? - Być może tak, ale zawodnicy jeżdżą również w innych klubach, więc nie mogą narzekać na brak startów. Nie mnie oceniać kalendarz. Wiadomo, że później można odpokutować za swoje wypowiedzi. Powiem tylko, że mam swoje zdanie - stwierdził tajemniczo Stanisław Chomski.
W którym z obecnych zawodników klubu z Gdańska drzemią największe rezerwy? - Są one w każdym, ale nam potrzeba spokoju, a przede wszystkim zastrzyku finansowego. Pomógłbym nam on w konkretnej renowacji sprzętu. Zaczyna się powoli kluczowa faza sezonu i zawody w rundzie finałowej - zdradził Chomski.
Na mój post zareagowałeś aż dwoma - zabolało,puściły ci nerwy ?
W twojej wypowiedzi jest "subiektywna prawda" i żadnych faktów,jak nie potrafisz zobaczyć różnic Czytaj całość
Twoje komentarze przypominają teksty w stylu "za komuny było lepiej", albo burak cukrowy w miejsowości X w poprzednich latach był większy,nie ogarniasz całości tematu i go nie r Czytaj całość