Niedzielne mecze oczami Bartłomieja Czekańskiego

Bartłomiej Czekański 21 Lipca 2013, 15:02

ENEA Ekstraliga

Betard Sparta Wrocław - składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz

Kapitan bydgoskiej drużyny, internacjonał Krzysztof Buczkowski powiedział mi do programu na dzisiejsze zawody: - Obrona li tylko bonusa w dzisiejszym meczu we Wrocławiu przy naszej trudnej sytuacji w tabeli wiele nam nie da. Żeby uratować Ekstraligę dla Bydgoszczy, musimy powalczyć o zwycięstwo nad Begardem Spartą. Mamy nóż na gardle. Dla nas to mecz o życie. Jeśli przegramy, wówczas sytuacja Polonii stanie się już naprawdę arcynieciekawa. Musimy wreszcie się obudzić! U siebie wygraliśmy wysoko z Wrocławiem, bo wtedy akurat byliśmy w formie. Zresztą początek sezonu był dla nas optymistyczny. Owszem, dwa razy przegraliśmy na wyjeździe, lecz po ładnej walce i niewysoko. Potem jednak każdy z nas zawalał jakiś mecz i brakowało tych punktów do wygranej. Liga jest wyrównana, a przy trzech spadających drużynach, naprawdę walka idzie na całego i jest ciężko. Podpisałem kontrakt w Anglii i z klubu Peterborough dostałem tam silniki. Na razie bardzo mi pasują. Może zdecyduję się z nich skorzystać także we Wrocławiu?

Tak, to będzie mecz o życie. Sparta wygra, acz nie obroni bonusa. Jej młodzieżowcy wreszcie muszą pokazać, że są godni Ekstraligi. Inaczej spuszczą z niej swój klub. Wczoraj trenowali, także Tomek Jędrzejak i Peter Ljung. Tai Woffinden się relaksował, za to jego znakomici mechanicy pracowali w klubowym warsztacie w pocie czoła. Uwaga na Hancocka, bo dziadek złapał drugi oddech! No i te angielskie motocykle "Buczka". Typuję 50:40 dla Betardu Sparty.

Fogo Unia Leszno - Dospel Włókniarz Częstochowa

W pierwszym meczu Unia Leszno, niczym Marek Cieślak, dostała punkty w Czewie na farmazonie, za darmo, bo u gospodarzy nie mogli wtedy pojechać Emil i Jensen. Zemsta Lwów na "Smoku" winna być więc słodka. Częstochowa ma lepszą drużynę od Leszna i bardziej zasługuje na play offy, lecz nie zawsze dobrze spisuje się na wyjazdach, vide mecz we Wrocławiu. Jeśli Unia znów przygotuje dziurawe bagno, to różnie może być. Decydować będą szybkie starty, a to nie jest najmocniejsza broń gości. Poza tym, uwaga na Bjerrego, który złapał formę. Jego jawki zaczęły zasuwać. No, ale nie ma Fredki. Żeby sprawiedliwość była. Typuję 46:44 dla Lwów.

PGE Marma Rzeszów - Lechma Start Gniezno

Najpierw koleżka Zagar zapodał, że sytuacja finansowa w Starcie nie jest czarna, jest jeszcze ciemniejsza. Potem ktoś po środowisku żużlowym rozpuścił plotę, że Gniezno rozmyśla nad ogłoszeniem upadłości, a wtedy jego zawodnicy zobaczyliby swoje zarobione pieniądze jak świnka niebo. Mam nadzieję, że to tylko podła plota. Start to ambitny klub. Czasem nawet zbyt ambitny. Nie wiem, ile przed sezonem zaoferowali Ułamkowi i Świderskiemu, ale wiem, jak kusili Jędrzejaka. Tylko się uśmiechnął. Wiedział, że to wyłącznie wirtualne pieniądze. W Rzeszowie na trudniejszej nawierzchni waleczny Start nie ma szans. Nicki Pedersen będzie się na nim mścił za swój pechowy defekt, który wczoraj odebrał Duńczykom DPŚ. Typuję 52:38 dla miejscowych.

Stal Gorzów - Unia Tarnów

Do Gorzowa przyjeżdża "Wielki Farciarz" Marek Cieślak. Zdobywał DPŚ, wstawiają do polskiego składu Norwega, który umiał tylko powiedzieć: "moi motocykli są szybcy". Albo kazał słabemu Walaskowi udawać ból głowy, żeby w Lesznie mógł go zastąpić miejscowy Baliński. Nie pamiętacie? Teraz skorzystał na defekcie Pedersena. No to chyba dziś wygra z kontuzjowaną Staleczką Gorzów, zwłaszcza, że Maciek Janowski znów jest jeźdźcem światowego formatu (w przeciwieństwie do Dudka). Żeby jeszcze Vaculik coś dorzucił. Gorzów jest za wysoko w tabeli, a Tarnów to wciąż ekipa na play offy. Zaryzykuję. Typuję 46:44 dla Jaskółek.

Unibax Toruń - Stelmet Falubaz Zielona Góra

Mecz na szczycie. Niby. Toruń jest niesamowicie mocny, ale w pełnym składzie. Najpierw bez Warda, teraz bez Holdera i bez zetzetki (za to z wynalazkiem Kennettem), to już nie ta sama armada. Owszem, Anioły wygrały w Zielonce, ale tylko dlatego, że rozbiły Jonssona. Po drodze Szwed złapał kolejną kontuzję i znów nie pojedzie. Gród Bachusa jest żużlowy, tam ludzie naprawdę żyją speedwayem. Dlatego powinien być stolicą czarnego sportu, a nie Toronto, gdzie wiatr hula po pustych trybunach MotoAreny. Tak uważam. Problem w tym, że panowie Dowhan i Jankowski swoimi butnymi i egoistycznymi wypowiedziami dla mediów potrafią negatywnie nastawić całą żużlową Polskę przeciw swemu klubowi, sympatycznemu Patrykowi Dudkowi, czy nawet przeciw niewinnej Klaudii Szmaj. Jeśli dziś "Motomyszy" nie wygrają w Toruniu, to nie wygrają tam już chyba nigdy. No chyba, że dla swoich marketingowego chwytu wystawią Klaudię…Unibax jest porozbijany, ale Gollob ma coś do udowodnienia Cieślakowi. Został wymiksowany z DPŚ i będzie chciał pokazać, że nadal jest w grze, że wciąż jest lepszy od Dudka (7 punktów Patryka w praskim finale to żadna rewelacja), a fuksiarz Cieślak (defekt Pedersena) niech spada. - Tyle lat broniłem tego Cieślaka, żeby go PZM nie wyrzucił z trenera kadry, a on mnie tak potraktował. Tak mi powiedział przez telefon Tomek prywatnie. I gdyby Gollob jechał w Pradze to dziś cieszylibyśmy się z zasłużonego sukcesu, a nie z Pucharu zdobytego na pechu Duńczyków. Wiem, Dudek prowadził, Bjerre był ostatni, ale Milik się obalił. Niemniej z Gollobem nie mielibyśmy takiej nerwówki i nie musielibyśmy liczyć na czyjeś nieszczęście. - Teraz mamy w Unibaksie szpital, ale do play offów się pozbieramy - mówi Gollob. Typuję 47:43 dla gości, którzy nie są żadną rewelacją i mam tu spore wątpliwości.

I liga

GKM Grudziądz - Orzeł Łódź

Czarnowidz, pan Skrzydlewski ufundował specjalną premię dla swoich zawodników, jeśli jego Orzeł wywalczy w Grudziądzu 44 punkty i zdobędzie bonus. Może trener Ślączka wreszcie zgarnie te jego bmw? Nic z tych rzeczy. Grudziądz wciąż jest w grze o Ekstraligę. U siebie rozjedzie łodzian. Typuję 52:38 dla gospodarzy.

Kolejarz Rawag Rawicz - Lokomotiv Daugavpils

Niedźwiadki wygrały u siebie z osłabionym Gdańskiem, ale chyba nie dadzą rady "Długopili", a tak bym chciał. Po co w ogóle ten Lokomotiv w naszej lidze? Żeby było dalej i drożej? Typuję 42:48 dla Łotyszy, niestety.

Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk - ŻKS Litex MDM Polcopper Ostrovia

Śniło mi się, ze jeździłem dla Wybrzeża Gdańsk i mieszkałem w Jastrzębiej Górze. Nad samym morzem. Na treningi i na zawody dojeżdżałem. Może kiedyś! Z drugiej strony, zawodowo byłem związany z Iskrą Ostrów, która dziś przed meczem pokąpie się w morzu. Zazdroszczę. Ale potem przegra. Typuję 50:40 dla gdańszczan.

II liga

Victoria Piła - Speedway Wanda Instal Kraków

Nie będzie dziś w Pile Victorii. Szkoda. 46:44 dla mocnego Krakowa.

Kolejarz Opole - ŻKS ROW Rybnik

Bartłomiej Czekański uważa, że Stelmet Falubaz Zielona Góra ma dużą szansę na wygraną w Toruniu