Debiut Grega Hancocka może zostać przełożony? Amerykanin bez pozwolenia na pracę

Dawid Cysarz 30 Lipca 2013, 20:29

Piraci mieli się zmierzyć z Belle Vue Aces, ale szyki żużlowcom obu zespołów pokrzyżowała pogoda. Kibice liczyli, że pierwszy występ w nowym zespole "Herbi" zaliczy w środę. Jednak jak się okazuje tym razem na przeszkodzie mogą stanąć kłopoty z uzyskaniem odpowiedniego pozwolenia. - Podczas gdy wszystkie kontrakty zostały złożone w siedzibie BSPA i otrzymaliśmy zielone światło do podpisania umowy, wciąż nie mamy pewności, kiedy nastąpi debiut Grega w naszym zespole. Greg zrobił wszystko co mógł, by przyśpieszyć ten proces i teraz jest pytanie czy otrzyma pozwolenie na pracę w odpowiednim czasie - powiedział Matt Ford w rozmowie z portalem speedwaygp.com.

Greg Hancock powrócił do startów w Wielkiej Brytanii po kilku latach przerwy. Były mistrz świata ma w ekipie Piratów zastąpić Chrisa Holdera. - Myślałem, że ściągniecie Grega Hancocka odbije się szerokim echem, ale jestem zaskoczony liczbą wiadomości, które otrzymałem od kibiców innych zespołów, którzy są zadowoleni z powrotu Gega do Wielkiej Brytanii - przyznał promotor Poole Pirates.

Źródło: speedwaygp.com

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>