Remont zielonogórskiego stadionu coraz bliżej ukończenia. Trybuna gotowa na play-off?

31 lipca miała zakończyć się przebudowa stadionu w Zielonej Górze. Przed kilkoma tygodniami było już jasne, że termin ten nie zostanie zrealizowany.

Jeżeli nie przydarzą się poważne sytuacje losowe, trybuna na prostej startowej ma zostać ukończona 24 sierpnia. - Zakończyliśmy stan surowy. W tym momencie wszystko wskazuje na to, że dotrzymamy obiecanego terminu, a więc nowa trybuna będzie gotowa na play-off. Jesteśmy na etapie wykonywania prac wewnętrznych, instalacji wieży sędziowskiej i pomieszczeń pod trybunami. Zamówiliśmy już wszystkie elementy, które są niezbędne do zakończenia trybuny, a więc między innymi siedziska. Jeżeli nie nastąpią jakieś nieprzewidziane okoliczności, to powinniśmy skończyć tak, jak obiecaliśmy - wyjaśnił Arkadiusz Szul z firmy Sport Halls.

Zaangażowany w przebudowę zielonogórskiego stadionu był Robert Jagiełowicz, który nie ukrywał niezadowolenia przeciąganiem się prac. - Nie jestem zadowolony, bo prace miały być zakończone wcześniej, natomiast mamy to co mamy. Cel nadrzędny jest taki, żeby żużlowcy mogli już przy kompletnej widowni odjechać mecze półfinałowe. To mi przyświecało przy rozmowach z firmą Sport Halls. Mam nadzieję, że deklaracja zostanie dotrzymana i to jest to, co jest dla nas najważniejsze, żeby kibice mogli usiąść na tej trybunie. Wtedy satysfakcję będą miały wszystkie strony - klub, miasto, firma Sport Halls. Deklaracje składa firma. Ja mam nadzieję, że one już tym razem nie będą takie jak na początku. Teraz pan Arek trochę więcej pracy w to wkłada i rzetelniej to wygląda. Efekt już widać na trybunach. To zaczyna mieć kształt taki, jak sobie założyliśmy. Prace, które są wykonane dotychczas, są zrobione dobrze, bo tego pilnujemy i o to dbamy. Najgorszy jest termin, ale mam nadzieję, że ta deklaracja zostanie zrealizowana - skomentował dyrektor MOSiR w Zielonej Górze.

- Dla nas każdy mecz rozegrany bez tej trybuny do strata około 200-250 tysięcy złotych. To są najlepsze miejsca, najdroższe bilety, zainteresowanie jest duże. Brak tych trybun to pół miliona mniej w budżecie klubu i w momencie, gdy ta trybuna nie zostanie oddana, będziemy próbować szukać kogoś, kto jest temu winny - krótko dodał Marek Jankowski, prezes zielonogórskiego klubu żużlowego.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Komentarze (51)
torus
2.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kopernik juz trzesie portkami i bedzie szukal kozla ofiarnego 
avatar
Papcio
2.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
i żeby mi bandy od pionu nie odstawały bo stepien patrzy:-))))) 
avatar
Vlod
2.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rzeczywiste prace na stadionie zaczęto późną zimą. Gdyby buldożery ruszyły rok temu, po zakończeniu sezonu to od początku tego, wszystko byłoby gotowe. Ale zaplanować i dograć wszystko to przer Czytaj całość
avatar
New York Falubaz
2.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak tam jahwe arena???buhahaahaa 
avatar
TATA
2.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
5
Odpowiedz
Nie zapomnijcie o słupie na sroku trybuny !!!!!