Ronnie Jamroży w meczu Holstebro - Grindsted zdobył 9 punktów i bonus. W ostatnim biegu urodzony w Rawiczu żużlowiec zanotował groźny upadek. - Zrobiło się bardzo ciasno na pierwszym łuku, tzw. "kanapka" i pojechałem znowu w płot - poinformował niespełna 28-latek.
- Cały czas idzie pod górkę. Jak już układa się wszystko dobrze, jest wynik i możliwość startów, to musi się coś stać. Większość kraks, w których biorę udział nie jest z mojej winy. Ale taki jest speedway. Jadę wykonać zdjęcia RTG i wtedy będę wiedział czy coś nie jest złamane. Największy problem jest z żebrami i kością ogonową. Oprócz strat w zdrowiu, straciłem również motocykl, bo "strzał" był konkretny -
powiedział Jamroży.
Żużlowiec KSM Krosno nie wspomoże Wilków podczas meczu w Rybniku. Jamroży nie weźmie także udziału w środowym meczu ligi duńskiej.
źródło: ronnieracing.com
Ronnie wracaj do zdrowia i do Rybnika !