Słoweniec jest stałym uczestnikiem cyklu Grand Prix 2013 i nadal ma szansę na utrzymanie w rywalizacji o mistrzostwo świata. Z tego powodu zawodnik Lechmy Startu Gniezno rozważa rezygnację z występu w Poole. - Jeszcze raz muszę rozważyć, czy wystąpię w tym turnieju. Muszę podjąć jakąś decyzję. W tym momencie jestem siódmy w mistrzostwach świata i moja forma stale rośnie. Cały czas się poprawiam i mogę awansować do kolejnych finałów i zdobyć wiele punktów. Pozostały trzy rundy do końca i myślę, że jestem wystarczająco dobry, by utrzymać się w cyklu. Może lepiej skupić się na Grand Prix i zrezygnować z Challengu - zastanawia się Matej Zagar w rozmowie z portalem speedwaygp.com.
- Czasem głupi wypadek może sprawić, że skończysz sezon. Wtedy nie zakwalifikujesz się do Grand Prix przez Challenge i nie możesz jeździć w kolejnych turniejach cyklu. Myślę, że będzie to mądre nie podejmować ryzyka, jeśli nie jest to konieczne - dodał Słoweniec.
Obecnie Zagar jest siódmy w klasyfikacji generalnej, ale tuż za jego plecami plasują się Darcy Ward i Tomasz Gollob. - Darcy Ward jest teraz w gazie, ale ja też będę walczył do końca. Mój cel to skończyć pozycję lub dwie wyżej. Są trzy turnieje przed nami i wiele może się zdarzyć - przyznał jeździec gnieźnieńskiego klubu.
Źródło: speedwaygp.com
dla zawodników tam jadacych tez dobra informacja.