Patryk Dudek: Może uda się sprawić niespodziankę

Już w niedzielę Unia Tarnów podejmie Stelmet Falubaz Zielona Góra w pierwszym meczu półfinałowym Enea Ekstraligi. Optymistą przed tym spotkaniem stara się być [tag=5813]Patryk Dudek[/tag].

W rundzie zasadniczej Jaskółki okazały się dużo lepsze od swoich rywali i zwyciężyły z ogromną przewagą. Jednak to zielonogórzanie triumfowali w tabeli pierwszej fazy zmagań i to oni będą nieznacznymi faworytami dwumeczu. Podopieczni Rafała Dobruckiego by sięgnąć po złoto będą musieli na tarnowskim torze spisać się dużo lepiej. - Ciężko będzie znaleźć receptę na ten tor. Szczególnie po ostatnim naszym występie w rundzie zasadniczej. Mogę tylko żałować, że finał mistrzostw seniorów i juniorów są po tym spotkaniu, bo miałbym okazję do jazdy na tym torze. Ostatni mecz nam nie wyszedł i wydaje się, że gorzej być już nie może. Jedziemy tam w pełnym składzie i myślę, że nie będzie tak źle - powiedział Patryk Dudek w rozmowie z portalem falubaz.com.

Jak przyznał junior Stelmet Falubazu, żużlowcy z Zielonej Góry nie stawiają przez sobą żadnego planu minimum. - Tarnów w rundzie zasadniczej pokazał, że nawet wysokie zwycięstwo na własnym torze nie pozwoli być spokojnym. U siebie łatwo nadrobili to z nawiązką. My oczywiście też jesteśmy w stanie to zrobić. Najlepiej byłoby wygrać w Tarnowie i wtedy nie byłoby problemów. To jest jednak ciężkie zadanie. W sporcie jednak wszystko się może zdarzyć, co dobrze pokazał ten sezon. Było dużo niespodzianek i być może my też sprawimy taką niespodziankę - stwierdził "Duzers".

W drugim spotkaniu półfinałowym zmierzą się Unibax Toruń z Dospel Włókniarzem Częstochowa. Pojedynek ten rozegrany zostanie w sobotę. Rewanże w obu parach zaplanowano na 8 września.

Źródło: falubaz.com

Źródło artykułu: