Na stadionie w Gorzowie pojawiło się około 4500 osób. Kibice, którzy zdecydowali się wybrać tego dnia na Śląską z pewnością nie żałowali swojego wyboru. Mimo że tylko nieliczni potrafili znaleźć receptę na skuteczne ataki po szerokiej, zawody przysporzyły sporo emocji. Zawodnicy bardzo często jechali w kontakcie, nie obyło się bez niespodzianek w postaci świetnej postawy słabszych ekip, a także znakomitej parowej jazdy.
Nie zawiedli także faworyci. Stal Gorzów i Unia Tarnów, które do ostatniej kolejki walczyły o miejsce w czołowej czwórce Enea Ekstraligi desygnowały do boju swoje najsilniejsze zestawienia. Nic więc dziwnego, że to pomiędzy tymi dwoma ekipami rozegrała się walka o tytuł mistrza kraju w parach. Z początku prowadzili gospodarze, jednak zarówno Stal jak i Unia notowały wpadki. Bartosz Zmarzlik dość niespodziewanie przegrał z szybkim tego dnia Zbigniewem Sucheckim, a później sensacyjnie przyjechał za Jakubem Jamrogiem. Na szczęście dla żółto-niebieskich, wpadki trafiały się też Maciejowi Janowskiemu, więc przed bezpośrednim starciem gorzowianie mieli dwa punkty przewagi nad "Jaskółkami".
W piętnastym biegu Unia wygrała ze Stalą 4:2 i obie drużyny zrównały się punktami. Ostatnia seria startów należała jednak do tarnowian. Podopieczni Marka Cieślaka podwójnie pokonali Betard Spartę Wrocław po bardzo ciekawym boju Janowskiego z Tomaszem Jędrzejakiem, który dał się wyprzedzić swojemu młodszemu rywalowi dopiero na czwartym okrążeniu. Gorzowianie z kolei zdobyli tylko cztery punkty w starciu z PGE Marmą Rzeszów, która zanotowała wręcz katastrofalny początek zawodów, ale pod koniec uzbierała kilka cennych punktów. Zmarzlik i Krzysztof Kasprzak w pojedynku z "Żurawiami" kompletnie zawalili start, choć na dystansie poradzili sobie z Dawidem Lampartem, a Zmarzlik dodatkowo wyprzedził Rafała Okoniewskiego. Tej sztuki nie powtórzył znakomity przez całe zawody Kasprzak i złoto przypadło Unii Tarnów.
Na ogromne pochwały zasługuje Janusz Kołodziej, który zdobył w tych zawodach siedemnaście punktów i tylko raz dał się pokonać Norbertowi Kościuchowi. W każdym ze swoich pięciu zwycięskich biegów "Koldi" wręcz deklasował rywali, a w gonitwie z zawodnikiem GKM-u Grudziądz do końca kąsał go groźnymi atakami. Kościuch poprawnie jednak pokonywał łuki ciasno przy krawężniku i dowiózł swoją drugą trójkę.
Bardzo pozytywne wrażenie zostawili po sobie żużlowcy Orła Łódź, którzy zakończyli zawody na czwartej pozycji. Na początku bardzo dobrze radził sobie Daniel Pytel, później pałeczkę przejął Kuba Jamróg, a na koniec obaj żużlowcy wzięli się za zdobywanie punktów i przypieczętowali czwartą lokatę podwójnym triumfem nad Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk. Zawodnicy Stanisława Chomskiego byli zaś tymi, którzy zaskoczyli in minus. W pierwszym wyścigu Artur Mroczka i Robert Miśkowiak kapitalnie pojechali parą, o czym najlepiej przekonał się Maciej Janowski, który nie mógł znaleźć sposobu na to aby choć na moment zagrozić parze znad morza. Później jednak było już o wiele gorzej i wszystkich pięć biegów gdańszczanie przegrali podwójnie.
I. Unia Tarnów - 25 pkt.
1. Janusz Kołodziej - 17 (3,3,3,2,3,3)
2. Maciej Janowski - 8+4 (2*,0,2*,1*,1,2*)
15. Kacper Gomólski - NS
II. Stal Gorzów - 24 pkt.
9. Krzysztof Kasprzak - 14+1 (2*,3,3,3,2,1)
10. Bartosz Zmarzlik - 10+1 (3,1,2*,1,0,3)
19. Adrian Cyfer - NS
III. Betard Sparta Wrocław - 22 pkt.
7. Tomasz Jędrzejak - 10+3 (2*,0,3,2*,1,2*)
8. Zbigniew Suchecki - 12 (3,2,1,3,0,3)
18. Patryk Dolny - NS
IV. Orzeł Łódź - 16 pkt.
3. Daniel Pytel - 8+1 (1,3,0,d,2,2*)
4. Jakub Jamróg - 8 (0,1,2,2,w,3)
16. Rafał Dąbrowski - NS
V-VI. PGE Marma Rzeszów - 15 pkt.
5. Dawid Lampart - 6 (0,t,0,3,3,d)
6. Rafał Okoniewski - 9+1 (1,2,1,1,2*,2)
V-VI.
GKM Grudziądz - 15 pkt.
11. Norbert Kościuch - 7 (1,3,3,u,d,0)
12. Tomasz Chrzanowski - 8+1 (0,2*,0,2,3,1)
20. Mateusz Rujner - NS
VII. Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk - 8 pkt.
13. Artur Mroczka - 3 (2,1,-,0,-,u)
14. Robert Miśkowiak - 2+1 (1*,d,0,-,d,1)
21. Krystian Pieszczek - 3 (1,1,1)
Bieg po biegu:
1. (60,12s) Kołodziej, Janowski, Pytel, Jamróg
2. (60,19s) Suchecki, Jędrzejak, Okoniewski, Lampart
3. (60,03s) Zmarzlik, Kasprzak, Kościuch, Chrzanowski
4. (59,38s) Kołodziej, Mroczka, Miśkowiak, Janowski
5. (60,28s) Pytel, Okoniewski, Jamróg, Lampart (t)
6. (60,17s) Kasprzak, Suchecki, Zmarzlik, Jędrzejak
7. (59,47s) Kościuch, Chrzanowski, Mroczka, Miśkowiak (d/4)
8. (60,35s) Kołodziej, Janowski, Okoniewski, Lampart
9. (61,13s) Jędrzejak, Jamróg, Suchecki, Pytel
10. (60,65s) Kasprzak, Zmarzlik, Pieszczek, Miśkowiak
11. (60,16s) Kościuch, Kołodziej, Janowski, Chrzanowski
12. (59,73s) Kasprzak, Jamróg, Zmarzlik, Pytel (d/4)
13. (61,56s) Lampart, Chrzanowski, Okoniewski, Kościuch (u/3)
14. (61,50s) Suchecki, Jędrzejak, Pieszczek, Mroczka
15. (60,56s) Kołodziej, Kasprzak, Janowski, Zmarzlik
16. (61,53s) Chrzanowski, Pytel, Kościuch (d/3), Jamróg (w/2min)
17. (61,38s) Lampart, Okoniewski, Pieszczek, Miśkowiak (d/4)
18. (61,50s) Kołodziej, Janowski, Jędrzejak, Suchecki
19. (61,62s) Jamróg, Pytel, Mroczka, Miśkowiak
20. (61,25s) Zmarzlik, Okoniewski, Kasprzak, Lampart (d)
21. (61,43s) Suchecki, Jędrzejak, Chrzanowski, Kościuch
Sędzia: Krzysztof Meyze
NCD: 59,38s uzyskał w 4. biegu Janusz Kołodziej
Widzów: ok. 4 500 osób