Nudno, ale historycznie - relacja z gnieźnieńskim rundy MIMW

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Gnieźnieńska runda Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Wielkopolski zapisała się do historii jako pierwsze oficjalne zawody, w których wystartowała Polka.

Zwykle turnieje młodzieżowe cieszą się znikomym zainteresowaniem mediów i kibiców. Inaczej było tym razem. W Grodzie Lecha, co jest niespotykane przy tego typu imprezach, pojawili się m.in. przedstawiciele największych stacji telewizyjnych. Powodem był oczywiście debiut Klaudii Szmaj, która kilka tygodni temu podpisała kontrakt ze Stelmet Falubazem Zielona Góra i znalazła się w awizowanej obsadzie.

Do startu w zawodach nie zostali dopuszczeni Patryk Karczmarz i Arkadiusz Pawlak, którzy nie posiadali przy sobie ważnych badań lekarskich. Skorzystała na tym debiutantka, która w 4. biegu dnia miała za rywala jedynie Alexa Zgardzińskiego. Szmaj przyjechała do mety prawie pół okrążenia za kolegą z zespołu, zdołała jednak zapisać  na swoim koncie 2 premierowe punkty. W dalszej części zawodów 16-latka otrzymała jeszcze w "gratisie" "oczko" od Dawida Dąbka, który dotknął taśmy. Występ Szmaj można jednak ocenić na plus, choć przed nią jeszcze dużo pracy, przede wszystkim nad techniką jazdy. - Brakuje mi na pewno sporo, przede wszystkim obycia na torze, bo zupełnie inaczej jedzie się samemu, a inaczej z chłopakami spod taśmy. Myślę, że to przyjdzie z czasem - komentowała pierwsza Polka z żużlową licencją.

Debiut Szmaj to jedno, rywalizacja pozostałych zawodników to drugie. Kibice w Gnieźnie obejrzeli najnudniejsze w tym roku zawody młodzieżowe. W zdecydowanej większości wyścigów końcowa kolejność ustalała się na wyjściu z pierwszego łuku. Od początku ton rywalizacji nadawali zawodnicy z doświadczeniem ekstraligowym, czyli Adrian Cyfer, Alex Zgardziński i Kamil Adamczewski. Dobrze spisywali się również zawodnicy Unii Leszno. Podopieczni Romana Jankowskiego kilkukrotnie mieli już w tym roku okazję ścigać się w przy Wrzesińskiej 25, co było widać w ich postawie na torze.

W zawodach nie obyło się bez groźnych upadków. Rywalizację w szpitalu zakończył Dawid Dąbek, który upadł w dziesiątym biegu dnia. Szczegóły dotyczące jego stanu zdrowia nie są dotąd znane. Z nawierzchnią toru zapoznał się również Adrian Gała, ale w jego przypadku obyło się bez konsekwencji. W półfinałowym biegu Memoriału Tragicznie Zmarłych Gnieźnieńskich Żużlowców groźnie wyglądający upadek zaliczył Wojciech Lisiecki, dla którego były to pierwsze zawody po kontuzji. "Lisek" dość długo leżał na torze, jednak ostatecznie wstał o własnych siłach i powrócił do parku maszyn z uśmiechem na ustach.

Runda MIMW zakończyła się wygraną Zgardzińskiego, który w bezpośrednim biegu był lepszy od Cyfera. Ta dwójka uzyskała awans bezpośrednio do finału 2-biegowego memoriału. W półfinale startować mieli zawodnicy z lokat 3-6, jednak w czołowej szóstce nie znalazł się żaden reprezentant Serv-Net Startu Gniezno. Z tego powodu miejsce Michała Piosickiego zajął wspomniany Lisiecki. W finale dość pewnie, choć niespodziewanie, zwyciężył Marcin Nowak.

Wyniki: 1. Alex Zgardziński - 14 (3,2,3,3,3) 2. Adrian Cyfer - 14 (3,3,2,3,3) 3. Marcin Nowak - 12 (2,3,1,3,3) 4. Kamil Adamczewski - 11 (2,3,3,1,2) 5. Daniel Kaczmarek - 11 (3,3,2,1,2) 6. Michał Piosicki - 10 (1,2,3,3,1) 7. Marcin Wawrzyniak - 9 (3,1,0,2,3) 8. Wojciech Lisiecki - 9 (0,2,3,2,2) 9. Dawid Wawrzyniak - 7 (2,1,2,2,d) 10. Łukasz Kaczmarek - 7 (1,2,2,1,1) 11. Adrian Gała - 5 (u,1,1,2,1) 12. Tomasz Walasek - 4 (0,t,1,1,2) 13. Klaudia Szmaj - 3 (2,1,0,d,0) 14. Dawid Dąbek - 1 (1,t,w,-,-)

Bieg po biegu: 1. (66,01) M. Wawrzyniak, D. Wawrzyniak, Dąbek, Gała (u2) 2. (65,26) D. Kaczmarek, Nowak, Piosicki, Lisiecki 3. (64,76) Cyfer, Adamczewski, Ł. Kaczmarek, Walasek 4. (65,53) Zgardziński, Szmaj 5. (65,40) D. Kaczmarek, Zgardziński, Gała, Walasek (t) 6. (64,50) Cyfer, Piosicki, Szmaj, Dąbek (t) 7. (66,10) Nowak, Ł. Kaczmarek, D. Wawrzyniak 8. (64,84) Adamczewski, Lisiecki, M. Wawrzyniak 9. (65,12) Piosicki, Ł. Kaczmarek, Gała 10. (65,40) Adamczewski, D. Kaczmarek, Dąbek (w/u) 11. (66,10) Lisiecki, D. Wawrzyniak, Walasek, Szmaj 12. (65,49) Zgardziński, Cyfer, Nowak, M. Wawrzyniak 13. (65,23) Nowak, Gała, Adamczewski, Szmaj (d4) 14. (65,55) Zgardziński, Lisiecki, Ł. Kaczmarek 15. (66,80) Cyfer, D. Wawrzyniak, D. Kaczmarek 16. (65,81) Piosicki, M. Wawrzyniak, Walasek 17. (65,19) Cyfer, Lisiecki, Gała 18. (67,90) Nowak, Walasek 19. (65,81) Zgardziński, Adamczewski, Piosicki, D. Wawrzyniak (d4) 20. (66,57) M. Wawrzyniak, D. Kaczmarek, Ł. Kaczmarek, Szmaj

Baraż o miejsce w biegu memoriałowym: 21. (??,??) Nowak, D. Kaczmarek, Adamczewski (d3), Lisiecki (w/u)

Bieg memoriałowy: 22. (??,??) Nowak, Cyfer, Zgardziński, D. Kaczmarek

Sędzia: Remigiusz Substyk NCD: 64,50 - Adrian Cyfer w biegu VI Widzów: ok. 400

Żużlowy kalendarz ścienny na rok 2014 dostępny w sprzedaży ONLINE! Polecamy wszystkim kibicom!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (13)
avatar
yes
13.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Runda MIMW zakończyła się wygraną Zgardzińskiego, który w bezpośrednim biegu był lepszy od Cyfera." Co to znaczy? Nie znalazłem w SF odpowiedzi. Napisał wczoraj w komentarzu michalek401: "mis Czytaj całość
avatar
baraboszkin
13.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
...a komu konkretnie poswiecony byl ten bieg memorialowy, jak mamy pamietac o tych zawodnikach, skoro juz nawet nie wymienia sie ich nazwisk... domyslam sie, ze Rozak, Smolinski - kto jeszcze, Czytaj całość
avatar
Romek Atomek
13.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Afera! Sędzia przekupiony... jak można sprawdzać badania lekarskie przed samymi zawodami! To jakiś spisek - pewnie z polecenia Stępniewskiego. W wyniku tego Szmaj zdobyła punkty "na trupach" - Czytaj całość
avatar
KB Falubaz
13.09.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Brutalnie to będzie co napiszę ale Klaudia nic wielkiego w tym sporcie nie osiągnie, bo nie może osiągnąć! Tak samo jak kobieta nie ma szans startując w biegu na 100 m z mężczynami czy w każdym Czytaj całość
avatar
Marta Żmuda-Trzebiatowska
13.09.2013
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Ale też macie polewkę, że dziewczyna nie wygrała z zawodnikami bardziej doświadczonymi od niej, któzy już kilka lat na żużlu jeżdżą. Podobne "doświadczenie" co ona ma bodaj Dawid Dąbek, któremu Czytaj całość