Piotr Pawlicki jedzie do Terenzano po złoty medal

Już w sobotę w Terenzano odbędzie się 3. finał Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów. [tag=21204]Piotr Pawlicki[/tag] zapowiada, że jedzie do Włoch po złoty medal.

W tym artykule dowiesz się o:

Zawodnik Fogo Unii Leszno jest obecnie na trzeciej pozycji w klasyfikacji przejściowej. Na swoim koncie ma wygraną w drugim finale rozegranym na torze w Berwick. Jak przyznał, arenę ostatniej odsłony rywalizacji najlepszych żużlowców globu zna jedynie z telewizyjnych transmisji cyklu Grand Prix. - Sam nigdy nie jeździłem w Terenzano. Mniej więcej wiem jednak czego mogę się tam spodziewać. A po co jadę do Włoch? Po złoto! Chociaż przypuszczam, że nie będzie łatwo je wywalczyć - powiedział.

Liderem mistrzostw jest obecnie Patryk Dudek, który zgromadził do tej pory 24 punkty. Za nim plasują się Pawlicki i Kacper Gomólski. Obaj zapisali przy swoich nazwiskach po 22 "oczka". - No i właśnie te dwa punkty wcale nie będzie tak łatwo odrobić - przyznał niespełna 19-letni zawodnik. - Niby wydaje się to mało, ale w jednym turnieju zniwelować taką stratę może być trudno. Tym bardziej, że Patryk jest w bardzo dobrej formie. To samo dotyczy Kacpra. Ja zresztą nie mogę tylko patrzeć przed siebie, bo za mną także są groźni rywale. Bartek Zmarzlik i Andrzej Lebiediew nie mają przecież do mnie aż tak dużej straty. Do Terenzano jadę jednak walczyć o całą pulę. Zapowiada się więc ostra walka. Presja też będzie spora - dodał.

Pawlicki przyznał również, że liczy na złote medale w rywalizacji o Drużynowe Mistrzostwo Świata Juniorów oraz w Elitserien. Finał DMŚJ odbędzie się 28 września w czeskich Pardubicach. Tymczasem w Szwecji decydujące spotkania zostaną rozegrane 17 i 18 września. Klub zawodnika, Piraterna Motala, zmierzy się w nich z zespołem Elit Vetlandy. Przed rokiem na tym samym szczeblu rywalizacji Piraci przegrali z drużyną Bosse Wirebranda, teraz liczą zatem na skuteczny rewanż.

źródło: Głos Wielkopolski - gloswielkopolski.pl

Źródło artykułu: