Polski wieczór w Gorican! Krzysztof Kasprzak triumfuje! Sebastian Ułamek drugi!

W trzecim turnieju Speedway European Championships triumfował Krzysztof Kasprzak. W finale zawodów w chorwackim Gorican znalazło się aż trzech Polaków!

W przeciwieństwie do zawodów w Togliatti, gdzie trybuny miejscowego stadionu żużlowego były wypełnione po brzegi rozradowanymi rosyjskimi kibicami, w Gorican na obiekcie zbudowanym przez ojca Juricy Pavlica można było dostrzec dość sporo wolnych miejsc. Należy jednak mieć na uwadze, że na liście startowej zabrakło kilku zawodników, którzy brali udział w SEC od pierwszych zawodów w Gdańsku. Ich absencja spowodowana była kontuzjami. Największy nieobecny to naturalnie Emil Sajfutdinow, który po dwóch rundach przewodził w klasyfikacji generalnej SEC.

Pierwsza seria startów to dominacja zawodników startujących z czwartego pola. Tylko Nicki Pedersen zdołał przerwać hegemonię zwycięstw żużlowców w żółtych kaskach. Polacy mieli natomiast powody do radości, gdyż w pozostałych trzech odsłonach triumfowali. W kolejnej serii trójki do swoich dorobków dopisali Nicki Pedersen i Tomasz Gollob, którzy jako jedyni byli do tej pory niepokonani. Polak i Duńczyk od początku prezentowali wysoki poziom i wygrywali ze sporymi przewagami. Wraz z każdym kolejnym wyścigiem nawierzchnia toru w Gorican odsypywała się i zezwalała na śmielsze ataki.

W trzeciej serii zarówno Nicki Pedersen, jak i Tomasz Gollob w końcu stracili swoje punkty. Duńczyk zachował prowadzenie w przejściowej klasyfikacji, ale w wyścigu 10. do mety dojechał dopiero trzeci. Niestety Tomasz Gollob w gonitwie 12. kompletnie sobie nie poradził i zamknął stawkę. Pozytywny akcent kolejnych startów to postawa Macieja Janowskiego i Sebastiana Ułamka. Zwłaszcza wychowanek częstochowskiego Włókniarza, który wrócił do ścigania niedawno po odniesionej kontuzji, mocno rywalizował np. z Taiem Woffindenem. Po trzech startach stawka była bardzo wyrównana. Aż trzech jeźdźców przodowało z dorobkiem 7. "oczek", natomiast za nimi uplasowana została czwórka z 6. punktami na koncie. Uwagę na siebie zaczął ściągać Jurica Pavlic. Chorwat na swoim domowym torze, po słabym pierwszym wyścigu, przebudził się i dwukrotnie triumfował.

Po czterech seriach śmiało można było stwierdzić, że najciekawszy bieg to odsłona numer 16. Przed startem wydawało się, że walkę o pierwsze miejsce stoczą Tomasz Gollob i Nicki Pedersen. Tymczasem ową dwójkę pogodził Andriej Karpow. Ukrainiec świetnie wystrzelił z czwartego pola i prędko znalazł się na czele stawki. Za jego plecami natomiast wspomniana dwójka stoczyła fantastyczny bój o dwa "oczka". Duńczyk z Polakiem co rusz zamieniali się miejscami. Ostatecznie lepszy na mecie był trzykrotny mistrz świata z Danii. Automatycznie skomplikowała się sytuacja Tomasza Golloba, który po świetnym początku zanotował dwa słabsze wyniki i musiał się mocno zmobilizować na swój ostatni start.

W tym turnieju, licząc także rezerwowego Łukasza Sówkę, znalazło się aż siedmiu Polaków. Nie tylko jednak ze względu na liczbę, ale przede wszystkim na postawę naszych rodaków w pewnym momencie jasne stało się, że jest to polski turniej. Bezpośredni awans do finału wywalczył Krzysztof Kasprzak. Po 18. gonitwie dołączył do niego wspomniany wcześniej Sebastian Ułamek. W wyścigu barażowym znalazł się również Tomasz Gollob. Niestety do awansu do tej gonitwy zabrakło jednego punktu Maciejowi Janowskiemu. Ostatecznie "Magic" zakończył zawody na siódmym miejscu.

Tomasz Gollob w biegu dodatkowym wywalczył sobie miejsce w finale. W ostatnim wyścigu dnia ton nadawali jednak Kasprzak i Ułamek. Przez dwa okrążenia prowadził ten drugi, ale ostatecznie atak przy wewnętrznej dał Kasprzakowi zwycięstwo. Ostatni turniej odbędzie się za dwa tygodnie w Rzeszowie.

Nowym liderem klasyfikacji generalnej został Nicki Pedersen. Duńczyk na swoim koncie ma 34 punkty. Na drugim miejscu po trzech turniejach znajduje się Tai Woffinden (33 pkt), natomiast trzeci jest Tomasz Gollob (32).

Aktualna klasyfikacja SEC ->

Wyniki:
1. Krzysztof Kasprzak (Polska) - 15 (1,2,3,3,3,3)
2. Sebastian Ułamek (Polska) - 14 (3,2,2,2,3,2)
3. Martin Vaculik (Słowacja) - 10 (1,3,3,1,1,1) + 1. miejsce w barażu
4. Tomasz Gollob (Polska) - 10 (3,3,0,1,3,d) + 2. miejsce w barażu
5. Tai Woffinden (Wielka Brytania) - 10 (1,1,3,3,2) + 3. miejsce w barażu
6. Nicki Pedersen (Dania) - 10 (3,3,1,2,1) + 4. miejsce w barażu
7. Maciej Janowski (Polska) - 8 (3,0,2,0,3)
8. Hans Andersen (Dania) - 8 (2,1,1,2,2)
9. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 7 (2,1,1,3,0)
10. Grigorij Łaguta (Rosja) - 7 (2,2,2,1,d)
11. Jurica Pavlic (Chorwacja) - 6 (0,3,3,0,0)
12. Andriej Karpow (Ukraina) - 6 (1,2,0,3,0)
13. Robert Miśkowiak (Polska) - 5 (2,0,0,2,1)
14. Nicolas Covatti (Włochy) - 4 (0,0,2,0,2)
15. Grzegorz Zengota (Polska) - 4 (0,1,1,0,2)
16. Ales Dryml (Czechy) - 2 (0,0,0,1,1)

17. Łukasz Sówka (Polska) - NS
18. Renato Cvetko (Chorwacja) - NS

Bieg po biegu:
1. Gollob, Miśkowiak, Kasprzak, Dryml
2. Janowski, Andersen, Woffinden, Covatti
3.
Pedersen, Łaguta, Vaculik, Zengota
4.
Ułamek, Lindgren, Karpow, Pavlic
5.
Pedersen, Ułamek, Andersen, Miśkowiak
6.
Pavlic, Kasprzak, Zengota, Covatti
7.
Vaculik, Karpow, Woffinden, Dryml
8.
Gollob, Łaguta, Lindgren, Janowski
9.
Vaculik, Covatti, Lindgren, Miśkowiak
10.
Kasprzak, Łaguta, Andersen, Karpow
11.
Pavlic, Janowski, Pedersen, Dryml
12.
Woffinden, Ułamek, Woffinden, Gollob
13.
Woffinden, Miśkowiak, Łaguta, Pavlic
14.
Kasprzak, Ułamek, Vaculik, Janowski
15.
Lindgren, Andersen, Dryml, Zengota
16.
Karpow, Pedersen, Gollob, Covatti
17.
Janowski, Zengota, Miśkowiak, Karpow
18.
Kasprzak, Woffinden, Pedersen, Lindgren
19.
Ułamek, Covatti, Dryml, Łaguta (d/3)
20.
Gollob, Andersen, Vaculik, Pavlic

Bieg ostatniej szansy:
21.
Vaculik, Gollob, Woffinden, Pedersen (d/4)

Finał:
22.
Kasprzak, Ułamek, Vaculik, Gollob (d)

Żużlowy kalendarz ścienny na rok 2014 dostępny w sprzedaży ONLINE! Polecamy wszystkim kibicom!

Podium w Gorican
Podium w Gorican

Komentarze (271)
avatar
smok
15.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Polacy! 
avatar
TOM BKS BKS BKS
15.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
jak zawsze polskie piekiełko! Zamiast Kasprzak puścić Tomka, bo ten walczy o złoto IME to go wywozi i to jeszcze tak jakby o życie jechał. Nie czaje tych Polaków. Każdy duńczyk i szwed by sobie Czytaj całość
avatar
Masakrator
15.09.2013
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Brawo Kasper świetnie jechałeś trzymaj formę na sezon 2014 w Gorzowie musisz być pewnym punktem drużyny bo z tego co wiem za dużo zmian się nie szykuje u nas w składzie prawdopodobnie dojdzie Czytaj całość
Ragnar Gniezno
15.09.2013
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Gdzie ku...a Gollob groził Kasprzakowi? Bo komentator cos bredził to wy pier..e bzdury. Widziałem jak Gollob klepie Krzycha po ramieniu,tego ku.. nie widzieliście ? Chorzy ludzie co zawsze musz Czytaj całość
Na zawsze Falubaz
15.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Gratulacje dla Polaków.
"Tomek, powiedz coś"