Sławomir Kryjom: Do Zielonej Góry pojedziemy po zwycięstwo

Tylko trzy punkty przewagi ma po meczu na własnym torze Unibax Toruń w finale Enea Ekstraligi. Menedżer Sławomir Kryjom uważa jednak, że cel jego zespołu pozostaje niezmieniony.

Niedzielne spotkanie Unibaksu ze Stelmetem Falubazem Zielona Góra trzymało w napięciu do samego końca. Torunianie zdołali wygrać, lecz ich przewaga nie jest duża - jeszcze po czternastu wyścigach wynosiła tylko punkt, a na koniec wzrosła ostatecznie do trzech "oczek". - Spotkały się dwa bardzo mocne zespoły i żaden wynik nie mógł być niespodzianką - mówi Sławomir Kryjom, menedżer Unibaksu. - Cieszymy się z tego, że wygraliśmy ostatni mecz przed własną publicznością. Na pewno kibice będą długo pamiętali to spotkanie, będą mieli na to całą zimę. Jeśli chodzi o dwumecz to nie zmienia się nasz plan i do Zielonej Góry pojedziemy po zwycięstwo.

Początek spotkania układał się po myśli torunian. Unibax rozpoczął mecz bardzo dobrze i po pięciu wyścigach prowadził już różnicą dziesięciu punktów. W dalszej części spotkania zielonogórzanie zniwelowali jednak znaczną część tej straty. - Na pewno bardzo im w tym pomogliśmy - przyznaje Kryjom. - Wykluczenie Adriana Miedzińskiego niestety było słuszne, bo był tam kontakt między nim, a Patrykiem Dudkiem. Taki jest żużel i tę wypracowaną na początku przewagę straciliśmy. Później z każdym biegiem nie było lekko i mamy taki, a nie inny wynik. Są trzy punkty na plusie, będziemy robić wszystko, żeby te je utrzymać w Zielonej Górze - deklaruje menedżer toruńskiej drużyny.

Komentarze (641)
irween
18.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdzie Twoja 5-ka z przodu??? Chyba dla FALUBAZU w rewanżu... 
drabol
17.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
kryjom kosmita po zwycięstwo-niezły dowcipniś. 
avatar
Zawodzie Rules
17.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
0:47 - 0:50 Łaguta jest wyraźnie z przodu - może jechać jak chce
1:00 - 1:11 Łaguta wychodzi z łuku o długość motocykla przed Shleinem - też może jechać jak chce nie widzę tutaj żadnych kontrow
Czytaj całość
avatar
Karolek ZG
17.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a co do jazdy Miedzińskiego to pozwolę sobie na małą "wklejkę" która doskonale opisuje postawę tego zawodnika w meczu z Falubazem
"Darcy Ward w roli głosu rozsądku, apelujący do Adriana Miedziń
Czytaj całość
avatar
pit2
17.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
regulamin mówi że przed startem zawodnicy musza stac nieruchomo
może sedziowie nie dowidza z wiezyczek to co widac w kamerach:)