Przyznawanie dzikich kart rozpoczniemy od Holdera i Golloba - rozmowa z Paullem Bellamy, dyrektorem BSI

Jest duża szansa na dziką kartę w cyklu SGP 2014 dla Tomasza Golloba. Paul Bellamy, dyrektor BSI zapewnia, że przyznawanie dzikich kart organizator rozpocznie od kontuzjowanych byłych mistrzów.

Maciej Kmiecik: Rozmawiamy po Grand Prix w Toruniu, gdzie tytuł mistrzowski przypieczętował Tai Woffinden. To wielki dzień dla brytyjskiego żużla, który po 13 latach doczekał się kolejnego mistrza świata...

Paul Bellamy: Rzeczywiście, Brytyjczycy nie mieli w ostatnich latach tak znaczących sukcesów i ten rok może być przełomowy. Tai Woffinden w przekroju całego sezonu był najlepszy i zasłużył na tytuł mistrza świata. Tysiące brytyjskich fanów speedwaya bardzo cieszą się z osiągnięcia Taia.

Jaki pozytywne skutki dla brytyjskiego żużla może przynieść sukces Taia Woffindena?

- Będą one wielowymiarowe. Przede wszystkim już w tym sezonie byliśmy świadkami ogromnego zainteresowania kibiców Grand Prix Wielkiej Brytanii. Bilety na przyszłoroczny turniej w Cardiff także sprzedają się znakomicie. Przekłada się to także na większą oglądalność transmisji zarówno z Grand Prix jak i Elite League. Najważniejsze jednak będzie zainteresowanie młodych chłopaków speedway'em. Po wielu latach przerwy znów młodzi chłopcy w Anglii mają swojego lokalnego bohatera, sportowego idola, na którym mogą się wzorować. Jestem przekonany, że sukces Taia przyciągnie do żużla sporo brytyjskiej młodzieży.

Przyzna pan, że w całej prawie 20 letniej historii cyklu SGP nie było tylu kontuzji, co w tym sezonie. Urazy w pewnym sensie ułożyły klasyfikację na podium...

-To był bardzo pechowy sezon. Zdarzały się wcześniej pojedyncze kontuzje, ale w tym sezonie czołowych żużlowców dopadła prawdziwa plaga urazów. Wydawało się, że Emil Sajfutdinow zmierza po tytuł mistrzowski, a doznał kontuzji. Pewnie miałby medal, gdyby nie ten uraz. Również Chris Holder i Tomasz Gollob wypadli z rywalizacji. Wielka szkoda, że żużlowcy, którzy są wizytówką tej dyscypliny sportu nie ukończyli tego sezonu.

Jakie są szanse na to, że Chris Holder i Tomasz Gollob otrzymają stałe dzikie karty na sezon 2014?

- Duże. To są przecież mistrzowie świata. Chris Holder nie mógł bronić tytułu z uwagi na kontuzję. Tomasz Gollob trzy lata temu był najlepszy na świecie. Od tych żużlowców będziemy rozpoczynać przyznawanie dzikich kart na sezon 2014.

W przyszłym roku do grona organizatorów turniejów SGP dołączy fińskie Tampere. Możemy w sezonie 2014 spodziewać się kolejnych nowych krajów?

- Na ten moment nie. Na razie Finlandia jest nowym krajem w cyklu i wszystko wskazuje na to, że będzie to jedyny debiut w 2014 roku. Jest już także przesądzone, że po świetnym turnieju w Sztokholmie na kolejne kilka lat Grand Prix będzie rozgrywany na Friends Arena.

Paul Bellamy wierzy, że mistrzostwo świata wywalczone przez Taia Woffindena będzie miało bardzo pozytywny wpływ na cały brytyjski żużel.
Paul Bellamy wierzy, że mistrzostwo świata wywalczone przez Taia Woffindena będzie miało bardzo pozytywny wpływ na cały brytyjski żużel.

A jak wygląda temat organizacji Grand Prix w Stanach Zjednoczonych?

- Jeszcze nie w przyszłym roku. Pracujemy nad tym, ale w 2014 roku Grand Prix nie odbędzie się w USA.

2015 jest zatem realny dla Kalifornii?

- Być może. Bardzo zależy nam na ekspansji żużla do Stanów Zjednoczonych, ale nie mogę jeszcze nic obiecać. Zobaczymy, czy uda się to już w 2015 roku.

BSI zależy na organizacji turniejów Grand Prix na dużych stadionach w stolicach państw, jak Millennium Stadium w Cardiff, Parken w Kopenhadze czy Friends Arena w Sztokholmie. Doczekamy się Grand Prix Polski na Stadionie Narodowym w Warszawie?

- Od kilku miesięcy prowadziliśmy w tym temacie rozmowy z Polskim Związkiem Motorowym. My bardzo pozytywnie zapatrujemy się na kwestię organizacji Grand Prix na Stadionie Narodowym w Warszawie, ale nie udało nam się wspólnie znaleźć dogodnego terminu na rozegranie tych zawodów w stolicy w sezonie 2014. Było już po prostu za późno i niektóre terminy zostały zabukowane wcześniej. Trudno było dopasować dostępne terminy, w których obiekt był możliwy do wynajęcia z naszym terminarzem Grand Prix. Myślę, że do rozmów wrócimy i Warszawa ugości uczestników cyklu w 2015 roku.

Prawdą jest, że FIM zakaże startu uczestnikom cyklu SGP w zawodach rangi Speedway European Championship?

- Proszę to pytanie skierować do przedstawicieli FIM. Kontrakty z żużlowcami na starty w mistrzostwach świata zawierane są przez Międzynarodową Federację Motocyklową. To jest temat FIM-u, a nie BSI.

BSI traktuje polską firmę One Sport i jej SEC jako konkurencję? Nie lepiej współpracować dla dobra speedway'a a nie konkurować?

- Nie będę się wypowiadał się na temat cyklu SEC, bo tym się nie zajmuję. Mogę rozmawiać jednie o SGP.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Źródło artykułu: