- Od początku mojej działalności w żużlu chciałem zbudować drużynę, w której nie będę musiał dokonywać zbyt wielu rotacji. Chciałem stworzyć zespół, którego zawodnicy będą związani z Zieloną Górą dzięki temu, że tu się urodzili czy wychowali lub choć są przyjezdni, czują przywiązanie do naszego miasta i barw klubowych. Tak można powiedzieć o Aleksandrze Łoktajewie, dla którego Stelmet Falubaz jest w Polsce macierzystą drużyną, który czuje się tu znakomicie, jak rodowity zielonogórzanin i prawdziwy Falubaz. Kibice go za to uwielbiają. Mocno jest z nami związany Jarek Hampel, na którego mogliśmy liczyć w każdym meczu sezonu 2013. Świetnie odnalazł się Andreas Jonsson, z którym niedawno podpisaliśmy nowy kontrakt, co jest dowodem na to, że właśnie tutaj chce kontynuować karierę. Po zdobyciu mistrzostwa Polski i zakończeniu sezonu kibice spekulowali, że będziemy się wzmacniać i sprowadzać gwiazdy.
- Jedynym żużlowcem, który pasowałby do koncepcji naszego składu jest Grzegorz Walasek. Może nie rozstaliśmy się w najlepszej atmosferze, ale od lat bardzo cenię jego umiejętności. Ja nie chcę na siłę sprowadzać kogoś nowego, bo właściwie każdy z obecnych zawodników znalazł tu swoje miejsce i przyczynił się do zdobycia złotego medalu. Serca kibiców zaskarbił sobie m.in. Krzysztof Jabłoński, który jakże często zdobywał ważne punkty dla drużyny. Myślę o tym, by pozostał z nami na kolejny rok. Gratuluję wszystkim mistrzowskiego sezonu: trenerowi, naszej złotej drużynie, szczególnie Patrykowi Dudkowi należą się wielkie gratulacje za jego niebywały medalowy wyczyn. Pracownikom Zielonogórskiego Klubu Żużlowego dziękuję za zaangażowanie i wsparcie, co przyczyniło się do kolejnego wspólnego sukcesu. Sponsorom i naszym partnerom biznesowym dziękuję za to, że zawsze mogliśmy na nich liczyć. Złoty medal Stelmetu Falubazu to wielki sukces naszego klubu, miasta i regionu, z którego wywodzą się najlepsi kibice żużlowi na świecie -
przyznał Robert Dowhan.
Najnowszy numer nieregularnika klubowego "Tylko Falubaz" ukaże się w sobotę. Marek Jankowski, Rafał Dobrucki i Jacek Frątczak podsumują w nim sezon 2013, a Aleksandr Łoktajew zdradzi za co jest wdzięczny Aniołom. W "Tylko Falubaz" znalazła się również mapka zielonogórskiego cmentarza, która pomoże kibicom trafić na groby zmarłych zawodników.
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!