Gazeta Wrocławska podała, że w środę Maciej Janowski podpisze kontrakt z Betardem Spartą Wrocław. Skontaktowaliśmy się z trenerem Piotrem Baronem, który potwierdził, że obie strony umówione są na rozmowy. - Nie potwierdzam, że jutro Maciej Janowski podpisze z nami kontrakt, bo po prostu tego nie wiem. Owszem, jesteśmy umówieni na spotkanie. Nie potrafię jednak określić, czy te rozmowy zakończą się w środę czy w czwartek. Powiem tylko, że chciałbym mieć w tym tygodniu czwartego zawodnika - powiedział dla SportoweFakty.pl Baron.
Menedżer wrocławskiego klubu nie kryje, że osoba Macieja Janowskiego jest bardzo ważnym ogniwem w budowie drużyny na sezon 2014. - Oczywiście, Maciej Janowski to bardzo solidny zawodnik, którego widziałoby w swoich składach wiele klubów. Trzech zawodników udało się u nas zatrzymać. Powrót wychowanka byłby dla nas ciekawą opcją. Na razie mamy Tai'a Woffindena, Troya Batchelora i Tomasza Jędrzejaka. Trzon drużyny pozostał, a skład wygląda obiecująco - dodał Baron.
W kontekście Betardu Sparty Wrocław wymieniany jest często także Daniel Nermark. - Nie tylko Nermark, bo i łączy się z naszym klubem Fredrika Lindgrena, Hansa Andersena, Piotra Świderskiego, Petera Ljunga i wielu innych zawodników. Mamy bardzo dużo ofert. Jest z czego wybierać. Najpierw jednak zobaczymy, kto będzie czwartym zawodnikiem, a później zastanowimy się nad piątym - zaznacza nasz rozmówca.
We Wrocławiu budowany jest w miarę młody, perspektywiczny skład. Najstarszym zawodnikiem jest póki co kapitan Tomasz Jędrzejak. - Nie wiem, czy piątym zawodnikiem będzie młody czy bardziej doświadczony żużlowiec. Zobaczymy, kto nam będzie bardziej odpowiadał. W tym tygodniu powinniśmy wybrać czwartego żużlowca, a w przyszłym piątego - kończy Piotr Baron.
Na temat przyszłości Macieja Janowskiego rozmawialiśmy także z Markiem Cieślakiem. - Nie będę za Maćka komentował jego przynależności klubowej. Wiem, jaką decyzję podjął, ale nie będę wychodził przed szereg - zaznacza trener Unii Tarnów.
Z dalszych słów szkoleniowca brązowych medalistów DMP z tego sezonu wynika, że Janowski faktycznie może opuścić Unię Tarnów. - Jeśli Maciek uzna, że lepiej będzie mu w innym klubie, to trzeba będzie uszanować tę decyzję i żyć dalej. Pewnie, że byłaby to wielka szkoda, bo z Maćkiem już tyle lat razem współpracowaliśmy - wyjaśnia Marek Cieślak.
Wszystko więc wskazuje, że coś jest na rzeczy i faktycznie na dniach wyjaśni się przyszłość Macieja Janowskiego. Można zakładać, że będzie to raczej kierunek wrocławski, a nie tarnowski.
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
Zostaw w składzie Ljunga,straszny walczak na wyjazdach,w domu trochę nie szło,ale się poprawi,w porównaniu do Zbyszka Sucheckiego na wyjazdach niebo a ziemia
jeszcze tylko jakiś dobry młodzian i gitara pełen lux...