Unia zakończyła rozmowy z Kildemandem. Będzie lider w Lesznie. Duńczyk blisko Częstochowy

Unia Leszno zakończyła negocjacje z Peterem Kildemandem i teraz zawodnik prowadzi rozmowy z Dospelem Włókniarzem. Byki osiągnęły już porozumienie z liderem.

Z naszych informacji wynika, że Fogo Unia Leszno oficjalnie zakończyła rozmowy z Peterem Kildemandem, jednocześnie informując tego zawodnika, że osiągnęła porozumienie z żużlowcem, który ma być liderem klubu z Wielkopolski. Warto bowiem wspomnieć, że Duńczyk dla leszczyńskich działaczy stanowił jedynie opcję awaryjną.

Zakończenie negocjacji z Peterem Kildemandem wskazuje na to, że do Leszna dołączy zawodnik wysokiej klasy. Kandydatów jest czterech - Nicki Pedersen, Emil Sajfutdinow, Grzegorz WalasekGreg Hancock.

O Amerykanina bardzo mocno zabiega Unia Tarnów. Wbrew doniesieniom innych mediów, powrót tego zawodnika do Tarnowa nie jest jeszcze przesądzony. Hancock rzeczywiście może trafić do ekipy Jaskółek, ale pod uwagę bierze również bardzo poważnie opcję leszczyńską. - Rozmowy z Gregiem wciąż trwają. Na pewno chcielibyśmy mieć w składzie tego zawodnika, ale ruch jest po stronie Amerykanina. Tylko i wyłącznie od niego samego zależy czy chce startować w Unii Tarnów czy nie. Na chwilę obecną kontrakt nie został jednak podpisany - mówi w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Łukasz Izak, rzecznik prasowy tarnowskiego klubu.

Pomiędzy Toruniem a Lesznem wybierają z kolei Sajfutdinow i Pedersen. Tymczasem wspomniany Peter Kildemand może lada chwila dołączyć do klubu z Częstochowy i Włókniarz praktycznie zamknie wtedy skład na przyszły sezon. Nie należy spodziewać się, że do negocjacji włączy się w tym przypadku Stal Gorzów, bo prezes Ireneusz Maciej Zmora poinformował, że szóstym seniorem jego klubu będzie Polak.

Peter Kildemand zaakceptował już warunki indywidualnego kontraktu, które przedstawili mu częstochowianie. Pod umową brakuje jednak podpisów ze względu na inne świadczenia związane z kontraktem, co do których są pewne rozbieżności między stroną żużlowca a klubem. Częstochowianie nie mogą jednak zwlekać, bo zawodnikiem poważnie interesuje się również pierwszoligowa PGE Marma Rzeszów. Swoje zapytanie ponowił również dotychczasowy klub Kildemanda Orzeł Łódź. - Oficjalnie nie mogę powiedzieć w tej sprawie nic. Nie będę jej komentować do momentu zakończenia rozmów z Peterem Kildemandem - ucina rozmowę prezes klubu z Częstochowy Paweł Mizgalski.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Peter Kildemand jest blisko podpisania umowy w Częstochowie
Peter Kildemand jest blisko podpisania umowy w Częstochowie
Komentarze (305)
avatar
Rutekk
27.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wszystkiego najgorszego dla uni leszno. niech dzik wycisnie z was ostatni grosz, zlapie kontuzje i zawali caly sezon 
Prorok
27.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Trzeba upaść nieźle na głowę aby liczyć na to,że Kildemand będzie skutecznym zawodnikiem ekstraligowym.Najgorsze pociągnięcie Włókniarza jakie mogło być. 
zulka65
21.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Emil mógł iść wszędzie .....ale tylko nie do Torunia 
avatar
Jarek Lech
21.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Też jestem zwolennikiem zakontraktowania kildemanda chłopak ma potencjał :) Ale mówienie że Walasek jest bezbarwny to przesada :) 
avatar
Łukasz Dragański
21.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Emil w częstochowie za grube miliony z 21 meczy wystąpił w 15 z tym w toruniu w Toruniu 2biegi 1pkt w play off.I jeszcze wybrał unbexy mowiac ze to fajna druzyne i wszyscy są o.k. Żenada Emilku Czytaj całość