Wychowanek miniżużlowych Rybek Rybnik za porozumieniem klubów przed rozpoczęciem minionego sezonu trafił na duży owal. W czerwcu zdał egzamin licencyjny i parafował trzyletnią umowę z ŻKS ROW.
Ze względu na wiek, 15-latek dopiero w maju będzie mógł walczyć o punkty ligowe. Wieczorek czuje niezwykłą determinację i chęć pracy. Jeźdźcowi zależy na tym, by dobrze rozpocząć sezon i przygotować się do walki o miejsce w składzie. I choć każdemu młodemu zawodnikowi bardzo zależy na ligowym ściganiu, Kamil Wieczorek podchodzi do tematu z rozwagą.
- Przede wszystkim chcę dobrze wejść w sezon i szybko się rozjeździć, by czuć swobodę podczas jazdy. Bardzo bym chciał od początku sezonu prezentować dobrą i w miarę równą formę. Jak każdy chcę jeździć w zawodach ligowych, jednak wiem, że muszę sobie sprawiedliwie wywalczyć miejsce w składzie i podchodzę do tego ze spokojem - powiedział Kamil Wieczorek.
Pewne miejsce w zestawieniu ma Kacper Woryna. Dla wnuka rybnickiej legendy miniony sezon był pierwszym pełnym, w którym od początku do końca walczył o ligowe punkty i przyczynił się do awansu. Drużyna dowodzona przez Krzysztofa Mrozka wypożyczyła jeszcze juniora z częstochowskiego klubu. Jest nim Marcin Bubel. Zawodnik miał już okazję występować w barwach rybnickiej drużyny w minionym sezonie. Przed nim ostatni rok w kategorii młodzieżowca.
Trener Jan Grabowski będzie mógł korzystać także z innych wzmocnień. Do jego dyspozycji być może będą również juniorzy m.in. z klubów z Zielonej Góry, Tarnowa i Wrocławia, którzy w ŻKS ROW jeździć będą na zasadach "gościa".
Kamil Wieczorek nie obawia się jednak ostrej rywalizacji o miejsce w składzie. Dla juniora walka fair-play jest bardzo ważna. Żużlowiec ma nadzieję, że nabierze niezbędnego doświadczenia u boku starszych kolegów.
- Nie obawiam się tej walki. Sądzę, iż zdrowa rywalizacja może mi tylko pomóc, a jazda z bardziej doświadczonymi kolegami na pewno będzie dla mnie korzystna i przyniesie pozytywne efekty. Jestem bojowo nastawiony do przyszłego sezony, który będzie dla mnie takim "pełnym" sezonem - tłumaczył zawodnik ŻKS ROW.
ŻKS ROW Rybnik w minionym roku wywalczył Drużynowe Mistrzostwo II ligi i awansował szczebel wyżej. Prezes beniaminka I ligi wyznaczył sobie cel. Jest nim awans do rundy play-off i walka z najmocniejszymi.
Wieczorek z pewnością chciałby startować w macierzystym klubie. Znając plany włodarzy, bierze jednak pod uwagę starty w niższej klasie rozgrywkowej.
- Oczywiście priorytetem jest dla mnie ściganie w barwach rybnickiego klubu, w którym mam nadzieję, że spędzę cała karierę. Nie wykluczam jednak opcji startów w niższej lidze na zasadzie gościa. Póki co, najważniejsza jest bezkolizyjna i skuteczna jazda. Chcę zdobywać pokaźne zdobycze punktowe w zawodach młodzieżowych i oczywiście zadebiutować w lidze - zakończył Kamil Wieczorek.
[b]Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
[/b]
Zawodnik wyrażał chęć pozostania w Rzeszowie, ale otrzymywał również inne oferty. Od pewnego czasu poważne zainteresowanie jego zakontraktowaniem Czytaj całość