Żużlowe wspominki: Piękna walka i podział punktami Jagusia i Drabika (wideo)

18 kwietnia 2004 roku Atlas Wrocław podejmował Apatora-Adrianę Toruń. W jednym z biegów pasjonujący pojedynek stoczyli [tag=314]Wiesław Jaguś[/tag] i [tag=8359]Sławomir Drabik[/tag].

Na starcie 12. gonitwy pojawili się również Tomasz Gapiński i Karol Ząbik, ale obaj byli tylko statystami do fantastycznej walki "Jagody" i "Slammera".

Ze startu lepiej wyszedł torunianin, jednak Drabik wściekle atakował rywala do samej mety, na którą obaj wpadli praktycznie równo. Sędzia Jerzy Najwer, nawet z pomocą powtórek telewizyjnych, nie był w stanie ustalić zwycięzcy biegu. Obaj zawodnicy otrzymali zatem po 2,5 punktu.

Zarówno Jaguś (13,5), jak i Drabik (12,5+1), byli tego dnia liderami swoich drużyn.

Mecz zakończył się wynikiem 50,5:39,5 dla gospodarzy, którzy sezon zakończyli ostatecznie na 2. pozycji. Mistrzem została Unia Tarnów, a Anioły uplasowały się na 4. miejscu w tabeli.

{"id":"","title":""}

Komentarze (19)
avatar
chris66
7.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i pięknie Slammer, szkoda tylko że nie wróciłeś do domu rok wcześniej bo miałbyś 2 złoto z Lwami... 
avatar
Forever young
6.01.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Fakt, że kamera nie była ustawiona w linii mety to i tak trzeba przyznać, że Wiechu był pierwszy! 
avatar
sympatyk zuzla
6.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
HISTORIA VIDEO PIĘKNE WSPOMNIENIA 
avatar
Tony Montana
6.01.2014
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
pierniki jak zwykle swoje 
avatar
toronto1
6.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mnie się natomiast nasuwa inne spostrzeżenie.Wrocław bazował wyłącznie na zawodnikach sprowadzonych z innych klubów; Załuski,Baron,Protasiewicz,Śledź,Krzyżaniak,Węgrzyk,Drabik.Tak trochę wstyd. Czytaj całość