PSŻ Poznań czerpie wzorce z Wielkiej Brytanii

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Stadion, na którym swoje mecze ma rozgrywać drużyna PSŻ Poznań ma być gotowy do użytku jeszcze w tym roku. Włodarze klubu z Wielkopolski przy jego modernizacji wzorce czerpią z Wielkiej Brytanii.

W tym artykule dowiesz się o:

W zeszłym roku działacze PSŻ Poznań wraz z innymi klubami zgłosili do programu budżetu obywatelskiego projekt "Sportowy Golaj". Zyskał on poparcie mieszkańców i dzięki temu obiekt Olimpii zostanie zmodernizowany. Dzięki temu w przyszłości w rozgrywkach ligowych ponownie ma wystartować klub ze stolicy Wielkopolski. Osoby zaangażowane w działalność PSŻ nie próżnują i szukają rozwiązań za granicą. - Szukamy inspiracji w Wielkiej Brytanii. To kolebka żużla. Wiemy, że są pewne różnice pomiędzy stadionami w Polsce i Anglii. Chcemy dowiedzieć się czegoś nowego - powiedział przedstawiciel PSŻ Poznań, Bartosz Kuczyński.

Jednym z elementów, które mogą być zastosowane na stadionie w Poznaniu może być nowa banda okalająca tor. Taka konstrukcja jest zamontowana na obiekcie w Hoddesdon, gdzie swoje mecze rozgrywa występujący w Premier League zespół Rye House Rockets. - Banda okalająca tor nie ma żadnych słupków, które by ją podtrzymywały. Jeśli chodzi o specyfikę konstrukcji, to na łukach w ziemi wkopane są specjalne uchwyty, a między nimi rozciągnięte są metalowe druty, które przymocowane są do bandy. Przez to nie ma żadnego niebezpieczeństwa, że w przypadku upadku zawodnik trafi w słupek - przyznał promotor Rakiet, Len Silver.

Banda na stadionie Rye House Rockets
Banda na stadionie Rye House Rockets

Obecnie najpopularniejszym z zabezpieczeń na torach żużlowych jest dmuchana banda. Nie gwarantuje ona jednak stuprocentowej pewności wyjścia z upadku bez szwanku. Często zdarza się, że zawodnicy lądują pod "dmuchawcem" i uderzają o znajdujące się za nią ogrodzenie. Problem ten ma wyeliminować nowa konstrukcja. - Kiedy zawodnik upadnie na tor i uderzy w dmuchaną bandę, to ogrodzenie za nią po prostu się podniesie i zawodnik może trafić jedynie w swój motocykl. Jesteśmy pewni, że to wpłynie na bezpieczeństwo zawodników. To najbezpieczniejsza banda na świecie - dodał Silver.   Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu:
Komentarze (14)
avatar
Tomek Wróbel
8.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
podobna kiedys byla w Rybniku  
avatar
intro
7.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
niech nie kombinują tylko tor budują  
avatar
Damian Majchrowski
7.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wy ludzie naprawde macie problem z przeczytaniem prostego artykułu...  
avatar
cyna
7.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
do lekarza panie kuczynski  
avatar
sympatyk zuzla
6.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cieszy to ze wreszcie skorpiony zaczną jechać.Powodzenia w realizacji zadania i oby obiekt był przyjęty i dostał licencje powodzenia.